Moroccan Argan Oil Yankee Candle

Wróciłam już do obecnego domu, musiałam pożegnać rodzinne strony :p Miło było pobyć z bliskimi, zobaczyć ze znajomymi. Dzisiaj na blogu napiszę Wam kilka słów o wosku z kolekcji limitowanej Grand Bazaar Yankee Candle 

Moroccan Argan Oil Yankee Candle

Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: paczula, drzewo sandałowe oraz olejek arganowy.

Cena: 7 zł
Dostępność: Goodies.pl








Skusiłam się na ten wosk z prostego powodu- lubię kosmetyki z domieszką olejku arganowego. Liczyłam na to, że będzie pachniał tak jak w kosmetykach. Z doświadczenia wiem, że czysty olejek arganowy pachnie nie zbyt zachęcająco. Do całej tej serii orientalnej podchodzę z dystansem, bo orientalne zapachy nie lubią się z moim nosem. Ale na tym wosku się nie zawiodłam. Zapach jest bardzo intensywny. Wrzucam go niewiele do kominka i nie palę zbyt długo, przy dłuższym paleniu może trochę męczyć. Zapach bardzo ładny, otulający. Pachnie podobnie jak kremy z olejkiem arganowym. Trochę słodkawo. W moje gusta trafił, ale wiem że nie każdemu się spodoba.

Skusiłyście się już na jakiś wosk z tej serii? 

Inne woski z tej limitowanej kolekcji zobaczycie na Goodies.pl

32 komentarze:

  1. Jest orientalny, ciepły i niezwykle intensywny ;) ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. orientalne zapachy trzeba lubić, to prawda ;) chętnie bym go odpaliła w swoim kominku wieczorową porą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie zaryzykowałam z tą serią i jej nie kupiłam :) Orientalne zapachy to nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Orientalne zapachy mi odpowiadają, ale jednak trzeba poznać wosk by się przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy najbliższej okazji zapoznam się z tym zapachem

    OdpowiedzUsuń
  6. oczytałam ostatnio o nim i jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi niekoniecznie by odpowiadał zapach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Olej arganowy nawet w wosku się znalazł :P hoho

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa tego zapachu, choć pewnie dla mnie byłby zbyt mocny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie dużo zachwytów czytam apropo tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a mi sie włąsnie wykonczyły wszystkie woski

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę w końcu kupić jakiś wosk z Yankee, bo ciągle o tym piszecie a ja jeszcze nie wypróbowałam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak zaczniesz przygodę z woskami to przepadniesz :D

      Usuń
  13. właśnie nad nim się ostatnio zastanawiałam, chyba mnie przekonałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy zapach

    OdpowiedzUsuń
  15. Wstyd się przyznać...
    Ale nie mam jeszcze ani jednego zapachu od Yankee...
    Może ten bd pierwszy... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. słodkawe zapachy to lubi mój chłopak :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa jestem czy przypadłby mi do gustu. Chciałam go wrzucić do koszyka, ale trochę się go obawiałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiem czy mi ten zapach przypadłby do gustu ;) Musiałabym ypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam go :) dla mnie okropny, a z kolei mąż był zachwycony ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie z tej orientalnej serii ujął zapach kadzidła ;) mocny ale słodkawy - pierwsze skojarzenie z tym Spice które dostałysmy od Cytrynowej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nie mam nic z tej serii ale skusiła bym się na niego , lubię takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. jeszcze nie miałam, ale kolezanka sie zachwycala;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też nie przepadam za prawdziwym aromatem oleju arganowego.

    OdpowiedzUsuń
  24. Chętnie bym go powachała :) Czasem mam ochotę na tego typu zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mi spodobał się tak bardzo, że kupiłam dużą świecę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nie miałam go jeszcze :)
    może obs ? zacznij i daj znac :)) http://paperlifex33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger