Spellbound Kringle Candle- Imperium Zapachów

Dzisiaj napiszę Wam o moim pierwszym wosku z Kringle Candle. Miałam okazję poznać ten zapach dzięki Imperium Zapachów. Wosk palę od sobotniego spotkania, ale czy jest to miłość?

Kringle Candle Spellbound

Wosk zapachowy Kringle Candle Zauroczenie Spellbound.  Bogactwo owoców i kwiatów idealnie komponuje się z waniliowym piżmem. Zapach ten już w pierwszej chwili przynosi wspomnienia pierwszej miłości. Fruit, florarl, citrus, mandarin, currant, mimosa, jasmine, vanilla, musk.

Cena: 9,90 zł
Dostępność: Sklep Imperium Zapachów






Tak, jest to wielka miłość! :) Wybór zapachów był wielki ale jednak skusiłam się na tej jeden i nie żałuję. Zapach jest idealny, bardzo wpasował się w mój gust. Nie jestem w stanie powiedzieć Wam jaka nuta zapachowa tu dominuje. Kompozycja jest tak idealna, zapachy świetnie się ze sobą łączą. Moim zdaniem jest to połączenie słodyczy, którą tak uwielbiam z owocowymi nutami. Kto nie przychodzi do pokoju to pyta, a co tak ładnie pachnie? :) Na zapach nie trzeba długo czekać. Pojawia się w kilka minut po odpaleniu kominka. Wosk palę ok 10-15 min. Zapach unosi się jeszcze długo po zgaszeniu kominka. Co ważne, woski Kringle Candle są zapakowane w plastikowe opakowania. Jest to bardzo wygodne. Są nieco innej struktury niż woski Yankee Candle. Obecnie poluję na kilka zapachów tej marki :)

Macie ulubiony wosk tej firmy? 

Zachęcam do polubienia Imperium Zapachów na Facebooku, będziecie na bieżąco z nowościami  i promocjami :) 

23 komentarze:

  1. z tej firmy jeszcze nie miałam wosków:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam od nich wosków jeszcze, ale zapach pewnie przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam słodkie zapachy więc to pewnie coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Kringle - akwarele i lavender vanilla to moje ukochane zapachy :) za tym akurat średnio przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam zamiar właśnie kupić sławne akwarele :)

      Usuń
  5. Tych zapachów jeszcze nie miałam, aż muszę się im przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam zapachowe świeczki i coś jak sie unosi ładnym zapachem ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam jeszcze nic z kringla ale następnym razem się w nie zaopatrze ;) u mnie teraz w kominku jest gruszka z żurawiną <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gruszki z żurawiną nie mam w swojej kolekcji :/

      Usuń
  8. O i takie ceny to mnie zachęcają, nie powiem! Na wiosnę pora zmienić zapach w pokoju :0

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie połączenia zapachowe więc pewnie by mi się spodobał. Nie mam jeszcze żadnego wosku KC, ale wszystko przede mną ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooooo to zdecydowanie coś dla mnie ! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja właśnie kupiłam swój pierwszy kominek i woski. Wybrałam się do sklepu z myślą o Yankee ale jednak wybrałam 2 właśnie Kringle :D Te zapachy są mega. Będę musiała przy okazji powąchać tego Spellbound bo też jestem fanką słodkich zapachów przełamanych owocowymi lub kwiatowymi nutkami :) Czuję że to będzie miłość na dłużej <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie niestety stacjonarnie jest bieda z woskami :/ ale w planach mam właśnie powiększenie kolekcji o woski z Kringle Candle :)

      Usuń
  12. Już na nie poluję ;D Mam nadzieję, że w końcu jakiś wybiorę!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze żadnego wosku z tej firmy, ale ten jak najbardziej mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego zapachu nie miałam, ale uwielbiam Kringle Candle. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To będzie mój zapach ♥ Jest tak cudowny, że na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wąchałam - ale super, że tak utrafiłaś ..że od razu strzała Amora Cię dosięgła :) Mam świecę Kringle - Spicy Pumpkin ..jeszcze jej nie przemyciłam z pracy do domu ale jest piękna :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger