Gliss Kur Fiber Therapy- Spray do włosów

Witajcie!
Wiem, długo byłam nie obecna na blogu ale w ostatnim czasie mieliśmy na prawdę dużo spraw do załatwienia związanych ze ślubem i weselem. Na nic innego nie było czasu, a z racji ciąży chodzę zmęczona. Do tego pogoda nie sprzyja samopoczuciu... Ale dzisiaj mam chwilę, więc chcę Wam przedstawić jeden z kosmetyków ze styczniowego Shiny.Boxa.

Spajający spray do włosów eliksir regeneracja w olejku

Rewolucja w pielęgnacji włosów z technologią OMEGAPLEX® Formuła z przełomową technologią OMEGAPLEX® odbudowuje zerwane wiązania wewnątrz włókien włosa, aby wzmocnić ich strukturę.

Cena: 16,99 zł/ 100 ml
Dostępność: min. Rossmann 







Jest to chyba pierwszy produkt tej firmy, którego używam. Wcześniej może miałam styczność z tą marką ale na pewno było to bardzo dawno temu. Spray zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłam wypróbować go. W sumie zaskoczenie bardzo pozytywne, bo produkt sprawdza się całkiem dobrze. Przede wszystkim fajny jest sposób użytkowania. Wystarczy wstrząsnąć buteleczką i spryskać włosy po umyciu, nie trzeba już spłukiwać. Takie produkty bardzo lubię. Potem standardowo suszę włosy lub czekam aż same wyschną. Produkt aplikuję głównie na końcówki. Spray nie obciąża włosów ale znacznie jest wygładza i ułatwia rozczesywanie. Wizualnie poprawia kondycję włosów, są miękkie i błyszczące. Gdybym stosowała całą serię Fiber Therapy z pewnością efekty były by zadowalając. Jednak spray zużyję z pewnością do końca. Ma przyjemny zapach, typowy dla kosmetyków fryzjerskich. Buteleczka bardzo zgrabna, plastikowa, atomizer działa bez zarzutu.

Mieliście już styczność z tą marką kosmetyczną lub serią Fiber Therapy? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger