Pierwsze zakupy na Aliexpress
Witajcie!
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi przemyśleniami i doświadczeniami na temat zakupów na Aliexpress. Zakupy z Chin są teraz tak popularne, powstało tyle licznych grup na Facebooku, gdzie użytkownicy dzielą się linkami i doświadczeniami. Często można upolować rzeczy dużo taniej niż w sklepie czy na Allegro. A nie oszukujmy się, większość rzeczy jest produkowana w Chinach i z Chin jest sprowadzana. Niestety, wadą zakupów na Aliexpress jest często długi czas oczekiwania (od 15-60 dni). Paczki muszą przejść dużą drogę, czasami możemy zapomnieć na co czekamy. Długo zastanawiałam się czy warto zamawiać rzeczy z Aliexpress, myślałam, że jest to bardziej skomplikowane. Jednak nic prostszego. Wystarczy konto w banku, z dostępem do konta Internetowego lub karta do bankomatu. Teraz z powodzeniem zamawiam i opłacam rzeczy na adres w Polsce, a od jakiegoś czasu zamawiam też do Niemiec. Ciekawi co trafiło do mojego koszyka? Zapraszam!
Gąbka ala Konjac- mięknie pod wpływem wody, trochę długo schnie
Owalna szczotka do podkładu- dobrze wykonana, wszystkie włoski dobrze się trzymają i nie wypadają
Myjka do pędzli ala brushegg- większa niż oryginalna wersja, nie myłam jeszcze nią pędzli
Gąbka do podkładu- niestety jest bardzo mała i nie rośnie pod wpływem wody
Pierścionek (niestety rozmiar jak na słonia, nawet na kciuk nie pasuje)- ogólnie bardzo ładnie i starannie wykonany
Zegarek- fajnie wykonany, mocny, działa. Ostatnio zamówiłam zegarek z eCarla i już mi się rozpadł...
Bransoletki- ładne, nie czarnieją jeszcze, delikatne ale nie takie by się zerwały
Wisiorek- nie zawiodłam się, bardzo fajnie wykonany
Kolczyki serduszka- chyba długo mi nie posłużą, bo już tracą kolor, ale ładne, takie delikatne
Gumki do włosów- jeszcze nie testowane, ale wyglądają okej
Gumka z uszami- też nie używałam, ale wygląda dobrze
To moje pierwsze zamówienia. Inne są już w drodze. Niecierpliwie czekam na zamówione Cotton Ballsy i pendrive nosorożca.
Was też już wciągnęły zakupy na Aliexpress nie korzystacie z tego serwisu?
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi przemyśleniami i doświadczeniami na temat zakupów na Aliexpress. Zakupy z Chin są teraz tak popularne, powstało tyle licznych grup na Facebooku, gdzie użytkownicy dzielą się linkami i doświadczeniami. Często można upolować rzeczy dużo taniej niż w sklepie czy na Allegro. A nie oszukujmy się, większość rzeczy jest produkowana w Chinach i z Chin jest sprowadzana. Niestety, wadą zakupów na Aliexpress jest często długi czas oczekiwania (od 15-60 dni). Paczki muszą przejść dużą drogę, czasami możemy zapomnieć na co czekamy. Długo zastanawiałam się czy warto zamawiać rzeczy z Aliexpress, myślałam, że jest to bardziej skomplikowane. Jednak nic prostszego. Wystarczy konto w banku, z dostępem do konta Internetowego lub karta do bankomatu. Teraz z powodzeniem zamawiam i opłacam rzeczy na adres w Polsce, a od jakiegoś czasu zamawiam też do Niemiec. Ciekawi co trafiło do mojego koszyka? Zapraszam!
Silikonowa gumka na telefon- świetnie zabezpiecza rogi telefonu, wygląda bajerancko a co lepsze, świeci w nocy
Gąbka ala Konjac- mięknie pod wpływem wody, trochę długo schnie
Owalna szczotka do podkładu- dobrze wykonana, wszystkie włoski dobrze się trzymają i nie wypadają
Myjka do pędzli ala brushegg- większa niż oryginalna wersja, nie myłam jeszcze nią pędzli
Gąbka do podkładu- niestety jest bardzo mała i nie rośnie pod wpływem wody
Pierścionek (niestety rozmiar jak na słonia, nawet na kciuk nie pasuje)- ogólnie bardzo ładnie i starannie wykonany
Zegarek- fajnie wykonany, mocny, działa. Ostatnio zamówiłam zegarek z eCarla i już mi się rozpadł...
Bransoletki- ładne, nie czarnieją jeszcze, delikatne ale nie takie by się zerwały
Wisiorek- nie zawiodłam się, bardzo fajnie wykonany
Kolczyki serduszka- chyba długo mi nie posłużą, bo już tracą kolor, ale ładne, takie delikatne
Gumki do włosów- jeszcze nie testowane, ale wyglądają okej
Gumka z uszami- też nie używałam, ale wygląda dobrze
To moje pierwsze zamówienia. Inne są już w drodze. Niecierpliwie czekam na zamówione Cotton Ballsy i pendrive nosorożca.
Was też już wciągnęły zakupy na Aliexpress nie korzystacie z tego serwisu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz