Illuminating Blush I Am Nuts About You- Catrice

Dzisiaj przedstawię Wam kolejną nowość, tym razem marki Catrice

Illuminating Blush I Am Nuts About You Catrice

Róż Rozświetlający to dwa odcienie z subtelnym połyskiem i perłowym wykończeniem. Podkreśla kości policzkowe i lekko rozświetla cerę.

Cena: ok 16 zł/ 5g
Dostępność: Szafy Catrice










Na co dzień raczej nie sięgałam po róże do policzków. Gdy dostałam razem z nowościami ten kosmetyk od Catrice postanowiłam dać mu szansę. I powiem Wam szczerze, że teraz nie wyobrażam sobie makijażu bez takiego produktu! Wcześniej byłam przekonana, że skoro mam cerę przetłuszczającą się no i masę niedoskonałości to głupstwem będzie jeszcze używanie różu czy rozświetlacza. Miałam wrażenie, że podkreśli on wszystko to co che ukryć i jeszcze bardziej będę się świecić. Opisywanego różu używam bardziej jako bronzera, nakładając go pod kości policzkowe. Ciężko było mi uchwycić efekt jaki daje ten kosmetyk. Niesamowite rozświetlenie za pomocą błyszczących drobinek. Oczywiście efekt ten można pogłębić lub tylko subtelnie zaznaczyć kości policzkowe. Wszystko zależy od tego ile kosmetyku użyjemy. Nie zrobimy nim sobie krzywdy. Bardzo fajnie się nim pracuje. Co ważne róż jest trwały, u mnie wytrzymuje jakieś 8 godzin bez poprawek. Cena nie jest wysoka. Jeśli lubicie tego typu kosmetyki, śmiało sięgnijcie po ten egzemplarz!

Używacie róży czy rozświetlaczy? :) 

25 komentarzy:

  1. Używam tego i tego :)

    ____________________
    Minimalism...
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo.. czytałam o nim już gdzieś wczoraj ale tamten wyglądał na bardziej pomarańczowy, więc albo inny odcień albo tamto zdjęcie takie dziwne. W każdym razie ten Twój odcień mi się podoba , chętnie go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co, są trzy warianty kolorystyczne: ten mój, taki bardzo rózowiasty i taki mocno pomarańczowy :) także bardzo się cieszę, że mi trafił się akurat ten, bo kolor ma świetny :)

      Usuń
  3. Używam na przemian i róże i rozświetlacze, bardzo ładny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Różu używam sporadycznie, jedynie na większe wyjścia :) Ten z Catrice ma dość ciekawe tony i nie widać w nim takiego kiczowatego różu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam brązera, różu sporadycznie :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma świetne połączenie kolorów, ja już się przekonałam do różu, chociaż też nie mogłam się przełamać ;) A struktura twojego maleństwa jest taka ładna, że żal ją ruszać, ale pewnie już po sweterkowych wzorach hehe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż żal mi było go ruszać, bo tłoczenie jest świetne :)

      Usuń
    2. Też zwróciłam na nie uwagę i też by mi było szkoda- taki wzorek jak ze swetra :)

      Usuń
  7. Wygląda bardzo ładnie :) ja używam matowych róży i rozświetlacza ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. kolor bardzo sympatyczny! ciekawe czy by mi pasował

    OdpowiedzUsuń
  9. Powyższy róż dla mnie jest troszkę za błyszczący - wybieram raczej matowe lub satynowe wykończenia. Chociaż po róż nie sięgam co dzień, to lubię ten efekt na policzkach bardzo.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  10. Używam i jednego i drugiego, ten akurat też mam i mnie nie zachwyca ; )

    OdpowiedzUsuń
  11. Uuu na lato byłby super, szkoda tylko że z moją tłustą cerą by się nie zgrał :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie było znaleźć mieszkankę mojego miasta <3 Ja kiedyś też miałam w planach założenie bloga , ale jednak zostałam przy kanale na YT ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny kolor...taki wiosenny musi pięknie rozświetlać cerę...
    ps fajny blog obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam róże ;) a ten prezentuje się świetnie!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger