Frosted Cranberry- Kringle Candle
Witajcie!
Już tylko 7 dni do Wigilii, zleciało błyskawicznie! Niestety, w Niemczech wcale nie czuję atmosfery świąt... Jednak dzisiaj przygotowałam dla Was recenzje iście zimowego zapachu od Kringle Candle.
Frosted Cranberry
Wosk (Breakable Wax Potpourri) marki Kringle Candle o zapachu chrupiącej, słodkiej żurawiny w wyjątkowo odświeżającym połączeniu.
Cena: 12 zł
Dostępność: min. Sklep Goodies
Już sama etykieta na wosku zachęca do palenia! Z resztą wszystkie obrazki na woskach Kringle Candle są zachwycające. Jednak te zimowe mają swój specyficzny klimat. Już niejednokrotnie pisałam Wam, że bardzo lubię formę przechowywania wosków tej marki. Łatwe otwarcie, woski nie wietrzeją i nie potrzebują dodatkowego opakowania. Do tego podzielone są na części, łatwo odkroić porcję i wrzucić do kominka. Na prawdę świetnie pomyślane!
Ale dość o sprawach technicznych. Na pewno ciekawi jesteście zapachu!
Otóż zapach jest bardzo realistyczny, słodki, bardzo owocowy. Ogólnie uwielbiam tego typu aromaty. Zapach żurawiny, przyprawiony lekko mroźnym powietrzem. Brak tu sztuczności. Przy dłuższym paleniu pachnie na prawdę słodko. Polubiłam się z tym zapachem i polecam Wam go wypróbować!
Umilacie sobie czas spędzony na świątecznych przygotowaniach woskami?
Już tylko 7 dni do Wigilii, zleciało błyskawicznie! Niestety, w Niemczech wcale nie czuję atmosfery świąt... Jednak dzisiaj przygotowałam dla Was recenzje iście zimowego zapachu od Kringle Candle.
Frosted Cranberry
Wosk (Breakable Wax Potpourri) marki Kringle Candle o zapachu chrupiącej, słodkiej żurawiny w wyjątkowo odświeżającym połączeniu.
Cena: 12 zł
Dostępność: min. Sklep Goodies
Już sama etykieta na wosku zachęca do palenia! Z resztą wszystkie obrazki na woskach Kringle Candle są zachwycające. Jednak te zimowe mają swój specyficzny klimat. Już niejednokrotnie pisałam Wam, że bardzo lubię formę przechowywania wosków tej marki. Łatwe otwarcie, woski nie wietrzeją i nie potrzebują dodatkowego opakowania. Do tego podzielone są na części, łatwo odkroić porcję i wrzucić do kominka. Na prawdę świetnie pomyślane!
Ale dość o sprawach technicznych. Na pewno ciekawi jesteście zapachu!
Otóż zapach jest bardzo realistyczny, słodki, bardzo owocowy. Ogólnie uwielbiam tego typu aromaty. Zapach żurawiny, przyprawiony lekko mroźnym powietrzem. Brak tu sztuczności. Przy dłuższym paleniu pachnie na prawdę słodko. Polubiłam się z tym zapachem i polecam Wam go wypróbować!
Umilacie sobie czas spędzony na świątecznych przygotowaniach woskami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz