BingoSpa Mallorca Slim Body Cream

Przez świąteczne rozleniwienie trochę zaniedbałam bloga. Jednak wracam ze zdwojoną siłą!
Dzisiaj przedostatni post w roku 2015. Zapraszam na recenzję kosmetyku BingoSpa.

Mallorca Slim Body Cream

Wyszczuplający krem o soczystej, brzoskwiniowej nucie zawiera L - karnitynę, kofeinę i imbir. L - karnityna stymulując przepływ limfy ułatwia spalanie nadmiaru tłuszczu i usuwanie produktów ubocznych przemiany materii. Kofeina usuwa z tkanek nadmiar tłuszczów, wyszczupla i ujędrnia ciało. Wyraźnie zmniejsza cellulit i zbędną wodę podskórną. Ekstrakt z imbiru poprawia mikrokrążenie i przyspiesza metabolizm komórkowy. Krem szybko się wchłania pozostawiając skórę delikatną i aksamitnie gładką a regularne i systematyczne stosowanie przyspiesza proces spalania nadmiernej tkanki tłuszczowej. 

Cena: 24 zł/ 500 ml
Dostępność: Sklep BingoSpa








Krem jest w dużym, plastikowym opakowaniu. Załączona pompka bardzo ułatwia użytkowanie. Taka duża butla wystarcza na naprawdę długo. Używam tego kosmetyku dość regularnie i nie zużyłam jeszcze połowy. Konsystencja produktu jest kremowa, łatwo rozprowadza się na skórze i wchłania bez problemu. Zapach owocowy, przyjemny, zdecydowanie brzoskwiniowy.
A działanie? Kremu używam już dłuższy czas. Wsmarowuję go głównie wieczorem w skórę ud. Czy zauważyłam działanie? Jak najbardziej. Może nie spektakularne ale jest. Skóra stała się milsza w dotyku, gładsza i jędrniejsza. Spalenia tkanki nie zauważyłam, ale skóra na pewno jest w lepszej kondycji. Kosmetyku używam z przyjemnością i chętnie go zdenkuje. Duży plus za pompkę. Niektóre kosmetyki BingoSpa mają mało praktyczne opakowania, tutaj jednak jest wszystko dobrze.

Macie ulubione kosmetyki z tej firmy? 

20 komentarzy:

  1. Ja jestem średnio nastawiona do tej firmy. Miałam już parę ich kosmetyków ale jeszcze nic nie zrobiło na mnie oszałamiającego wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo one są raczej takie średnie, efektu wow nie ma :p

      Usuń
  2. nie mialam nic z tej firmy ale slyszalam wiele dobrego:) lubie takie opakowania z pompka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nie miałam nic z firmy mimo, że dużo czytam o ich produktach. Może w przyszłości na coś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie używałam kosmetyków z BingoSpa. ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam nic z tej firmy :-) może w przyszłości się to zmieni :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią bym przetestowała :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawiałam się nad jego zakupem ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupię, bo szukam czegoś co ładnie napina skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. choć o firmie słyszę od lat i kosmetyki często widuję w sklepach, to nie używałam jeszcze nic :D

    OdpowiedzUsuń
  10. kiedys chetnie siegalam po Bingo (maski do wlosow sa super), potem sie zniechecilam opakowaniami. Dobrze, ze to sie zmienia i zaczynaja myslec i o tym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie maski średnio się sprawdzały, ale opakowania niektóre to mieli bardzo niepraktyczne...

      Usuń
  11. Nie miałam jeszcze u siebie nic tej firmy :))

    OdpowiedzUsuń
  12. tego kosmetyku jeszcze nie miałam, zapraszam na bloga tam akurat też mam recenzję ich kosmetyków :)
    ___________________________________

    Życzę CI dzisiaj roku szczęśliwego,
    I sylwestra udanego.
    Śle serdeczne te życzenia,
    Dołączam karteczkę:
    Marzeń SPEŁNIENIA!!! ❤️

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja póki co ze smarowideł BingoSpa jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja pamiętam, że jedne kosmetyki Bingo Spa były super inne troszkę kiszka :) najmilej wspominam wszelkie glinkowe maseczki, choć ich zapach skutecznie zniechęcał to działanie było genialne :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoro się tak fajnie u Ciebie sprawdził - wpiszę go na listę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger