Nafta kosmetyczna z olejem arganowym- Kosmed
Jakiś czas temu zostałam zaproszona do testowania nafty kosmetycznej z olejem arganowym od firmy Kosmed. Jak oceniam ten kosmetyk? Zapraszam do przeczytania :)
Kosmed Nafta kosmetyczna z olejem arganowym
Olej arganowy – "płynne złoto" jest wyjątkowo bogaty w substancje odżywcze. Zawierający witaminy E i F dogłębnie wzmacnia i odżywia włosy. Regularnie stosowany sprawia, że włosy stają się mocniejsze, grubsze i zyskują atrakcyjny połysk. Zapobiega rozdwajaniu końcówek. Nafta kosmetyczna regularnie stosowana dodaje włosom elastyczności, zapobiega ich elektryzowaniu, ułatwia rozczesywanie i modelowanie. Nafta z olejem arganowym polecana jest szczególnie osobom, które borykają się z problemem słabych, zniszczonych włosów z rozdwojonymi końcówkami.
Sposób użycia: Niewielką ilość nafty wetrzeć we włosy. Pozostawić na 10 min. Umyć włosy szamponem. Stosowanie w formie maseczki: 1-2 żółtka wymieszać z 1 łyżką stołową nafty, dodać sok z 1/2 cytryny. Wmasować maseczkę we włosy. Pozostawić na 5-10 minut. Umyć włosy szamponem.
Dla uzyskania lepszego efektu stosować zamiennie „Aloevit - płyn odżywczo - wzmacniający”.
Ingredients (INCI): Petroleum, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum.
Cena: 7 zł/ 150 ml
Dostępność: Sklep Kosmed
Kosmetyk mamy zamknięty w małej, plastikowej buteleczce. Odpowiedniej wielkości otwór ułatwia aplikację nafty. Czasami może nam się troszkę więcej wylać. Produktu używam 1-2 w tygodniu od ponad miesiąca i nie zużyłam jeszcze nawet 1/4 buteleczki, więc wydajność bardzo dobra. Zapach charakterystyczny dla nafty, lekko złagodzony przez obecność oleju arganowego. Nie utrzymuje się na włosach po umyciu.Jeśli chodzi o konsystencję to jest bardzo wodnista i przezroczysta. Jednak trochę i tłusta. Efekty? A są i to całkiem dobre. Testowałam naftę na dwa sposoby: wcierając w skalp i włosy oraz na samą długość włosów. Za każdym razem po dokładnym umyciu głowy efekty były zadowalające. Włosy są bardzo miękkie, sypkie, błyszcza i nie puszą się. Na końcach są ujarzmione. Nie było efektu "przyklapnięcia" u nasady. Nafta nie przyspieszyła przetłuszczania włosów, nie spowodowała też żadnego podrażnienia czy pieczenia. Dodatkowo ułatwia rozczesywanie włosów. Nie zauważyłam jednak by wpłynęła jakoś na zniszczone końcówki :/ Mimo to, jeśli nie miałyście jeszcze do czynienia z naftą kosmetyczną, to polecam :) Cena jest jak najbardziej korzystna.
Kto już testował na swoich włosach naftę?
Kosmed Nafta kosmetyczna z olejem arganowym
Olej arganowy – "płynne złoto" jest wyjątkowo bogaty w substancje odżywcze. Zawierający witaminy E i F dogłębnie wzmacnia i odżywia włosy. Regularnie stosowany sprawia, że włosy stają się mocniejsze, grubsze i zyskują atrakcyjny połysk. Zapobiega rozdwajaniu końcówek. Nafta kosmetyczna regularnie stosowana dodaje włosom elastyczności, zapobiega ich elektryzowaniu, ułatwia rozczesywanie i modelowanie. Nafta z olejem arganowym polecana jest szczególnie osobom, które borykają się z problemem słabych, zniszczonych włosów z rozdwojonymi końcówkami.
Sposób użycia: Niewielką ilość nafty wetrzeć we włosy. Pozostawić na 10 min. Umyć włosy szamponem. Stosowanie w formie maseczki: 1-2 żółtka wymieszać z 1 łyżką stołową nafty, dodać sok z 1/2 cytryny. Wmasować maseczkę we włosy. Pozostawić na 5-10 minut. Umyć włosy szamponem.
Dla uzyskania lepszego efektu stosować zamiennie „Aloevit - płyn odżywczo - wzmacniający”.
Ingredients (INCI): Petroleum, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum.
Cena: 7 zł/ 150 ml
Dostępność: Sklep Kosmed
Kosmetyk mamy zamknięty w małej, plastikowej buteleczce. Odpowiedniej wielkości otwór ułatwia aplikację nafty. Czasami może nam się troszkę więcej wylać. Produktu używam 1-2 w tygodniu od ponad miesiąca i nie zużyłam jeszcze nawet 1/4 buteleczki, więc wydajność bardzo dobra. Zapach charakterystyczny dla nafty, lekko złagodzony przez obecność oleju arganowego. Nie utrzymuje się na włosach po umyciu.Jeśli chodzi o konsystencję to jest bardzo wodnista i przezroczysta. Jednak trochę i tłusta. Efekty? A są i to całkiem dobre. Testowałam naftę na dwa sposoby: wcierając w skalp i włosy oraz na samą długość włosów. Za każdym razem po dokładnym umyciu głowy efekty były zadowalające. Włosy są bardzo miękkie, sypkie, błyszcza i nie puszą się. Na końcach są ujarzmione. Nie było efektu "przyklapnięcia" u nasady. Nafta nie przyspieszyła przetłuszczania włosów, nie spowodowała też żadnego podrażnienia czy pieczenia. Dodatkowo ułatwia rozczesywanie włosów. Nie zauważyłam jednak by wpłynęła jakoś na zniszczone końcówki :/ Mimo to, jeśli nie miałyście jeszcze do czynienia z naftą kosmetyczną, to polecam :) Cena jest jak najbardziej korzystna.
Kto już testował na swoich włosach naftę?