Essence Lash Princess Volume Mascara

Mocno i ładnie pomalowane rzęsy to u mnie ważna sprawa :) Obecnie przychodzi mi z pomocą nowość od Essence

Essence Lash Princess Volume Mascara

Królestwo za takie rzęsy! maskara lash princess ze specjalnie wygiętą szczoteczką w kształcie głowy kobry pokryje każdą rzęsę i pozwoli wyczarować królewską objętość i zachwycające, urocze, powłóczyste spojrzenie. dla intensywnego makijażu oczu. Jest unikalna, jak każda księżniczka, dlatego ubrana jest w wieczorową suknię. princess(ence)! 

Skład: Aqua (Water), Cera Alba (Beeswax), Paraffin, Carnauba (Copernicia Cerifera) Wax, Acacia Senegal Gum, Stearic Acid, Palmitic Acid, Hydrogenated Lecithin, Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Aminomethyl Propanol, Magnesium Silicate, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Polyimide-1, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, CI 77499 (Iron Oxides)

Cena: 13,99 zł za 12 ml
Dostępność Szafy Essence







Bez tuszu

Z tuszem

Opakowanie robi wrażenie, prawda? W drogerii raczej nie przejdziecie obok niego obojętnie. Jest bardzo dziewczęce, ale i wygodne w użytkowaniu. Oprócz tego, że na szczoteczkę nabiera się zbyt dużo tuszu. Jest to spowodowane za pewne jej niezwykłym kształtek- głowy kobry. Szczoteczka można pomyśleć, że kosmiczna. Ale w użytkowaniu bardzo dobrze się sprawdza. Wybrzuszeniem maluję rzęsy. Jaki jest efekt? Wyraźnie pogrubione i podkręcone. Czyli obietnica producenta spełniona. Odrobinę sklej rzęsy, więc trzeba trochę wprawy no i można się też trochę pobrudzić. Na zdjęciach, moje rzęsy miały zły dzień, dlatego nie wygląda to może zbyt ładnie :p Maskara nie obsypuje się i nie kruszy. Ma odpowiednią konsystencję. Podsumowując, bardzo doby tusz za niską cenę :) 

Jak oceniacie tą nowość? Skusiły byście się na jej zakup?
Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger