Eveline- Big Volume Lash Professional Mascara 100% Black Lashes

Dzisiaj już ostatni kosmetyk z paczki testowej od Eveline, a jest nim pogrubiający tusz do rzęs.
Jak się sprawdził?
Zapraszam na recenzję :)

Eveline- Big Volume Lash Professional Mascara 100% Black Lashes

Naturalny tusz Big Volume Lash 100% Black Lashes to prawdziwy profesjonalista w tworzeniu niepowtarzalnego makijażu oczu. Dzięki specjalnie zaprojektowanej szczoteczce oraz unikalnej formule maksymalnie zwiększa objętość rzęs i nadaje spojrzeniu wyjątkowo intrygującego charakteru. Idealna kompozycja prowitaminy B5, protein oraz naturalnego wosku carnauba niesamowicie wydłuża rzęsy i zalotnie je podkręca. Opatentowana, niezwykle giętka i elastyczna szczoteczka BUBBLE FLEXY BRUSH doskonale dopasowuje się do rzęs, dodając im megagęstości. Przełomowa konstrukcja i nietypowy kształt szczoteczki pozwalają na dokładną i łatwą aplikację. Już za pierwszym pociągnięciem rzęsy pokryte są warstwą intensywnie czarnego tuszu, który ekstremalnie długo się utrzymuje. Kolejne aplikacje potęgują efekt precyzyjnie rozdzielonych i pogrubionych rzęs, bez grudek i sklejania. Krótsze włoski szczoteczki nanoszą tusz na pojedyncze rzęsy, a dłuższe idealnie je rozczesują i unoszą do góry. Dodatkowo delikatne zwężenie końcówki szczoteczki ułatwia dotarcie do wszystkich rzęs, nawet tych w kącikach oka, dzięki czemu każda rzęsa jest idealnie pogrubiona i odseparowana od pozostałych oraz równomiernie pokryta kolorem. Rzęsy są profesjonalnie podkreślone, a Twoje spojrzenie przykuwa uwagę jak nigdy dotąd a, kusząca gęstość daje niewiarygodne uczucie lekkości i odżywione, zdrowe rzęsy.


Cena: 18 zł / 9ml





Bez tuszu

Z tuszem



Tusz znajduje się w standardowym opakowaniu. Szczoteczka jest sylikonowa, jest specjalnie zaprojektowana aby maksymalnie pogrubiać i rozczesywać rzęsy. Tusz nie jest za mokry, szybko wysycha na rzęsach i nie plami. Moim zdaniem użycie tej maskary daje całkiem fajne efekty. Rzęsy są pogrubione, ładnie podkreślone mocną czernią. Tusz nieznacznie skleja rzęsy, jednak nie spotkałam się z tuszem, który idealne by je rozczesywał- jeszcze będę szukać. Tusz nie obsypuje się z rzęs i wytrzymuje spokojnie cały dzień. Nadaje się do makijażu wieczorowego. Mi efekt przypadł do gustu i chętnie sięgam po ten tusz.

Miałyście już styczność tuszami do rzęs marki Eveline? 

Przypominam o moich aukcjach na Vinted

23 komentarze:

  1. Jak dla mnie efekt jest bardzo ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie sie nie sprawdzaja tusze eveline,choc przyznam efekt na zdjeciu kuszący :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny efekt :) Miałam kilka razy tusz Eveline i powiem szczerze, że byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest mój drugi, wcześniej testowałam inny tej firmy i też był ok :)

      Usuń
  4. Nie miałam okazji używać ale efekt naprawdę fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może by go tak upolować na przecenie? hmmm jak mnie babska nie wyprzedzą i nie zadepczą to jutro będzie mój :D Podoba mi się efekt, a chętnie spróbowałabym coś nowego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli efekt Ci się podoba to warto się o niego pokusić teraz w Rossku :p

      Usuń
  6. Jakoś rzadko sięgam po tusze Eveline, ale efekt jaki ten daje bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam tuszu z Eveline,ale efekt bardzo mi się podoba
    chyba się skuszę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam i raczej nie kuszą mnie kosmetyki Eveline... :(

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny efekt lubie ta firme ale tuszu jeszcze nie mialam

    OdpowiedzUsuń
  10. Efekt dość fajnie wygląda :) może jutro kupię jakiś tusz Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się sposób w jaki ten tusz wydłuża rzęsy ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tym sklejaniem to trochę zależy od rzęs. Mi każdy tusz skleja, a mojej siostrze praktycznie żaden.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam wersję zieloną i o ile efekt był świetny o tyle osypywała się i robiła efekt pandy po jakiejś godzince :-(

    OdpowiedzUsuń
  14. jak dla mnie sredni , zdecydowanie lepsze sa te dwa TUSZ EVELINE VOLUMIX FIBERLAST i celebrity :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam okazji wypróbować tego tuszu, ładnie się prezentuje na twoich rzęsach

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja szukam nowości jakieś dla mnie może na ten się skusze, choć czaje się po raz kolejny na żółty z Lovely.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tusz Eveline ten fioletowy z kulką na końcu szczoteczki, jest do niczego nie dość, że niewygodna szczoteczka to jeszcze jakiś wyschnięty jest od samego początku.
    Ten się dużo lepiej prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  18. Och=, jak dla mnie srednio ciekawy produkt.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger