My Secret- Confetti nr 176 Game

Witajcie kochani :)
Dzisiaj mam dla Was recenzję lakieru, który podarowała mi Ewelina http://w-mojej-kosmetyczce.blogspot.com/
Bardzo Ci dziękuję, bo sama bym się na niego nie skusiła chyba :)


My Secret Confetti nr 176 Game

Cena: 7,90 zł











 To mój pierwszy lakier tej firmy, jakoś wcześniej nie miałam styczności z nią, ale teraz to nadrobię. Lakierem operuje się bardzo dobrze. Nie pozostawia smug, dwie warstwy kryją już bardzo dobrze. Przeraża mnie jak niektóre dziewczyny piszą, żeby nakładać najpierw jako bazę lakier biały... No pytam się po co??? Ale kto co lubi... U nie lakier nie odpryskiwał, jedynie końcówki lekko się ścierały. Trwałość to jakieś 4-5 dni. Dużo zależy od paznokci. Efekt na paznokciach- to tak jak na zdjęciach. Dużo kolorowego błysku, mi odpowiada. Zmywanie... Tak to może być trudne, całe ręce upaćkane w brokacie, ale to standard przy takich lakierach :)
Ten kolor jest chyba najbardziej rozchwytywany i popularny, przyznam że mi też podoba się najbardziej :)
Ogólnie jestem zadowolona i kto jeszcze go nie posiada, może z czystym sumieniem nabyć :)

 Znacie nową kolekcję lakierów od My Secret?


Ostatni świąteczny akcent :)


Wczoraj w końcu upolowałam lakiery od Lovely :)



46 komentarzy:

  1. ciekawa jestem tych lakierów Lovely - chyba niezłym wyzwanie było ich znalezienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę mnie to nerwów kosztowało :p

      Usuń
    2. Gdzie w końcu udało Ci się je zdobyć?

      Usuń
    3. w sobotę przed zajęciami, poszłam do Rossa w Chełmie na deptaku, zaraz po jego otworzeniu :) i czekała cała limitka :p

      Usuń
    4. A ja je niedawno znalazłam przez przypadek w Lublinie, a tyle musiałam szukać :/

      Usuń
  2. fajniutki ten lakier my secret:)
    a te snow dust są piękne:)!

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam wczoraj w Naturze, wsadziłam do koszyka, ale odłożyłam ;)
    Teraz trochę żałuję, ale kupiłam piękną oranżową szmineczkę z Catrice :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio zestawiam go w duecie z różnymi lakierami, wiem, że z czerwienią wygląda beznadziejnie, ale błękity, biel i mięta cudo :) Solo też wymiata ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. No jak nie trzeba bazy pod ten lakier to świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam szczerze że nie spodziewałam się po nim takiego fajnego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te akurat mi się nie podobają, ale lakiery od Lovely już bardzo tak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten biały podoba mi sie najbardziej z wszystkich 4 kolorkow ;D
    a lakier od lovely sama upolowalam! :D tez ten biały odcien ;D pozostale jakos do mnie nie przemawiaja ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają nieziemsko - naprawdę bardzo mnie zainteresowały te lakiery, czy w zwykłej drogerii typu rossmann albo natura są dostępne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, lakiery z My Secret dostaniesz w Naturze, a jeśli chcesz te z Lovely to ich szukaj w Rossmannie :)

      Usuń
  10. do mnie już jakoś bardziej przemawiają te Lovely :) najbardziej ten pierwszy, więc czekam z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nigdzie się nigdy nie spotkałam z tymi lakierami, ale ten rzeczywiście pięknie się prezentuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają nieziemsko. Co do Lovely gdy stałam sobie i je oglądałam i się tak zastanawiałam czy wziąć i co - odłożyłam, teraz żałuję bo dużo go widzę na blogach. ; (( Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  13. No czekałam na niego, bardzo mi się podoba. Pokazuj piaski Lovely na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne lakiery, ja uwielbiam podobne z GOLDENROSE :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  15. podoba mi się :) że też jeszcze nie mam chociaż jednego w swojej kolekcji :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podobają mi się takie "koloraki":)

    OdpowiedzUsuń
  17. podobaja mi sie takie. z Golden Rose mam wlasnie podobny i jestem nim zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze nie miałam okazji testować Golden Rose :/

      Usuń
  18. Efekt bardzo fajny, ale, właśnie... to zmywanie... ;/
    Jestem świeżo po, więc... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolorek i efekt bardzo fajny, nie znam jeszcze tej serii lakierów z My Secret, chętnie wypróbuje, ten błękicik wpadł mi w oko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Efekt bardzo fajny. Ogółem cała kolekcja mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie zastanawiałam się nad tym lakierem. Spadłaś mi jak znieba ;) Chcialam zobaczyć, jak wygląda na paznokciach, żeby nie kupować "kota w worku", ale wyszło ślicznie, wiec chyba się zdecyduje. Pozdrawiam i obserwuję http://czerwonegroszki.blogspot.com/ <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny ten lakier. Sama jeszcze nie miałam lakierów tej firmy, ale może przy najbliższej okazji się na jakiś skuszę. ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. też uważam, że biała baza pod niego jest zbędna, mi krył po 2-óch warstwach i nie było prześwitów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można dać nawet 3 warstwy cienkie, schnie dość szybko, więc nie będzie problemu :) ewentualnie zestawić z innym kolorem, też daje fajny efekt :)

      Usuń
  24. ale piękny jest ten lakier ^^

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawie wyglądają pazurki po pomalowaniu :)
    ps. buziaki i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*

    OdpowiedzUsuń
  26. great colour! looks fantastic!

    OdpowiedzUsuń
  27. tyle sie o nich mówi, że i ja się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  28. w buteleczce ten lakier mi się nie podoba, ale na pazurkach już bardzo ładnie wygląda :-)
    koniecznie muszę mu się przyjrzeć bliżej

    OdpowiedzUsuń
  29. mam go, jest w porządku, ale moim zdaniem jest ciut mdły, taki bez wyrazu...szukałam czerwonego, ale bez skutku :(

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger