Duet nie zastąpiony przy goleniu
Witajcie!
U mnie zima za oknem na całego... I chyba prędko nie ustąpi :/
Dzisiaj mam dla Was recenzję idealnego, według mnie, duetu w kwestii golenia...
W skład wchodzi: żel do golenia od http://www.joanna.pl/, otrzymany przy okazji spotkania w Chełmie oraz maszynka od http://wilkinsonsword.co.uk zakupiona w Naturze :)
U mnie ten duet sprawdza się świetnie. Z maszynką polubiłam się od początku i z pewnością kupię ją jeszcze nie raz. Pozwala na dokładne golenie bez problemów. Co do pianki, to wcześniej używałam jagodowej z Venus. Potem zaczęłam używać właśnie tej. Zapach nie jest jakoś specjalnie fajny, po prostu rumiankowy. Żel z łatwością się wydobywa o opakowania i dobrze rozprowadza na skórze. Jest bardzo wydajny, wystarczy na długo. Co najważniejsze bardzo ułatwia nam proces golenia: zmiękcza włoski, które można potem łatwo usunąć a poza tym nawilża naszą skórę. Zapobiega podrażnieniom. Na pewno nie uczula. Jest też łatwo dostępny i w korzystnej cenie. Chętnie spróbowała bym innego wariantu zapachowego, ale to już takie moje widzimisię :p
Polecam :)
Macie już swój ideał w kwestii golenia?
U mnie zima za oknem na całego... I chyba prędko nie ustąpi :/
Dzisiaj mam dla Was recenzję idealnego, według mnie, duetu w kwestii golenia...
W skład wchodzi: żel do golenia od http://www.joanna.pl/, otrzymany przy okazji spotkania w Chełmie oraz maszynka od http://wilkinsonsword.co.uk zakupiona w Naturze :)
Joanna, Sensual, Żel do golenia dla kobiet z ekstraktem z rumianku
Nowoczesna formuła żelu do golenia Sensual
została specjalnie opracowana dla delikatnej kobiecej skóry. Żel
rozcierany na wilgotnym ciele zmienia się szybko w kremową pianę, która
zmiękcza włókno włosa oraz zapewnia łagodne i dokładnie golenie. Po
zabiegu skóra staje się jedwabiście gładka, nawilżona i miła w dotyku.
Żel zawiera ekstrakt z rumianku oraz d - pantenol o właściwościach
kojących i łagodzących. Polecany do golenia zarówno nóg, rąk, jak i
delikatnych okolic pach oraz bikini.
Skład: Aqua, Palmitic Acid, Triethanolamine, Glyceryl Oleate, Isopentane, Stearic Acid, Sorbitol, Hydroxyethylcellulose, Parfum, Propane/Butane/Isobutane, Panthenol, Propylene Glycol, Chamomilla Recutita Extract, PEG-14M, BHT, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Cl:47005, Cl:19140.
Cena: 11zł / 200ml
http://www.joanna.pl/produkty/twarz-i-cialo/depilacja/sensual-depilacja/zel-golenia-rumianek-200mlSkład: Aqua, Palmitic Acid, Triethanolamine, Glyceryl Oleate, Isopentane, Stearic Acid, Sorbitol, Hydroxyethylcellulose, Parfum, Propane/Butane/Isobutane, Panthenol, Propylene Glycol, Chamomilla Recutita Extract, PEG-14M, BHT, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Cl:47005, Cl:19140.
Cena: 11zł / 200ml
U mnie ten duet sprawdza się świetnie. Z maszynką polubiłam się od początku i z pewnością kupię ją jeszcze nie raz. Pozwala na dokładne golenie bez problemów. Co do pianki, to wcześniej używałam jagodowej z Venus. Potem zaczęłam używać właśnie tej. Zapach nie jest jakoś specjalnie fajny, po prostu rumiankowy. Żel z łatwością się wydobywa o opakowania i dobrze rozprowadza na skórze. Jest bardzo wydajny, wystarczy na długo. Co najważniejsze bardzo ułatwia nam proces golenia: zmiękcza włoski, które można potem łatwo usunąć a poza tym nawilża naszą skórę. Zapobiega podrażnieniom. Na pewno nie uczula. Jest też łatwo dostępny i w korzystnej cenie. Chętnie spróbowała bym innego wariantu zapachowego, ale to już takie moje widzimisię :p
Polecam :)
Macie już swój ideał w kwestii golenia?
Dobre są te maszynki, chociaż czerwonych nie używałam, ja mam taką w delikatnie fioletowym odcieniu. :) Piankę Joanny znam i lubię, używam też Gillette.
OdpowiedzUsuńBędę musiała kiedyś wypróbować ten duet, obecnie stosowana Venus mnie nie zachwyca :/
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam piankę żurawinową z Venus :)
OdpowiedzUsuńPiankę bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te maszynki do golenia :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię te produkty szczególnie piankę
OdpowiedzUsuńJa do golenia używam męskich nożyków Gilette, sprawdzają się u mnie najlepiej :) A z pianek nie korzystam, zawsze w ruch idzie żel pod prysznic lub nielubiana odżywka do włosów ;)
OdpowiedzUsuńmoja skóra by nie wytrzymała bez pianki :p
UsuńUwielbiam ten żel.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten żel :)
OdpowiedzUsuńŻel miałam a maszynek nie:)
OdpowiedzUsuńLubię te maszynki , pianka też fajna ale wolę żurawinową z Venus;)
OdpowiedzUsuńps. Ładne paznokcie ;)
kusi zapachem :)
Usuńdzięki :)
Dwóch bohaterów wpisu znam i cenię. Kolorek na paznokciach cudny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te maszynki ale męski żel koniecznie musi być ♥
OdpowiedzUsuńarbuzowa pianka od Venus i mogę golić nogi cały dzień ;))
OdpowiedzUsuńo arbuzowej nie miałam :/
UsuńBardzo fajna jest ta maszynka :)
OdpowiedzUsuńnie mialam go ale moze spróbuje bo tak to uzywala z isany ;D
OdpowiedzUsuńpianki dla mężczyzn również sa świetne dla kobiet ; ]
OdpowiedzUsuńdobre są, ale zapach nie kusi :p
UsuńMaszynke mialam i lubilam, ale wole meskie z Gilette Blue Mach 3 :P Pianki nie mialam, uzywam zwyklej z Venus i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona pianka, nie dość, że nie droga to pięknie pachnie i jest mega wydajna :D
OdpowiedzUsuńtak , męskie serie gilette i wilkinson:)
OdpowiedzUsuńSkłoniłaś mnie do poprawy fotek w jednym z postów. Mam nadzieję że tym razem są wg Ciebie nieco lepsze.
OdpowiedzUsuńfajnie, że ktoś bierze sobie do serca moje rady :)
UsuńŻelu nie miałam, ale z maszynką też polubiłam się praktycznie od pierwszego użycia i obecnie sięgam praktycznie jedynie po nią ;)
OdpowiedzUsuńja raczej nie uzywam maszynek :) staram się robić to depilatorem :) maszynke stosuje sporadycznie ;) ale warto wiedzieć ,że jets żel który ma dodatek rumiankowy :) powinien korzystniej wpływać na elminacje podraznien ;)
OdpowiedzUsuńmnie depilator przeraża :p
Usuńale masz ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńgolę się podczas kąpieli różnymi maszynkami :) jakoś nie przykładam do tego wagi ;) ale do bikini używam kremu do depilacji z avonu-jest świetny,bynajmniej dla mnie ;>
Jakie masz paznokcie świetne!:D
OdpowiedzUsuńo dziękuję :)
UsuńBardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobną piankę ♥
u mnie sprawdza się jedynie jedna maszynka i już nie szukam innych, bo większość mnie podrażnia... zostaję przy męskich gilette z trzema ostrzami :) a swojego piankowego ulubieńca znalazłam w piance z Venus.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
pianki z Venus też są świetne :)
UsuńDla mnie w goleniu niezastąpione są produkty Gillette Venus Pro Skin :)
OdpowiedzUsuńA ja zazwyczaj żel podkradam od mojego faceta :P
OdpowiedzUsuńDostępu do żelu z joanny niestety nie mam więc u mnie cały czas króluje gilette która też świetnie się spisuję a i cena (promocyjna) jest całkiem ok.
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i również mogę go polecić z czystym sumieniem :) Jest bardzo wydajny ;]
OdpowiedzUsuńDla mnie ta maszynka jest średnia (a wypróbowałam większość dostępnych na rynku), ale daje radę... Moim ideałem wśród maszynek jest Gillette Venus Embrace.
OdpowiedzUsuńA żel Joanny kupiłam i czeka na swoją kolej :) Ale i tu jestem wymagająca i nie wiem, czy cokolwiek dorówna żelowi Gillette Satin Care lub BIC Soleil Lady :)))