Czerwień z Paese

25
Witajcie :)
Dzisiaj już zaliczyłam ostatni egzamin. Juto nie mam zajęć, więc weekend na całego :)

A pokażę Wam dzisiaj lakier, który dość długo czekał na swoją kolej :)
Lakier otrzymałam na spotkaniu blogerek w Chełmie od firmy http://www.paese.pl/

Lakier Paese o przedłożonej trwałości 

Formuła podwójnie kryjąca, szybkoschnąca i superbłyszcząca. Zapewnia łatwą aplikację i spójną konsystencję.  Nanocząsteczki ceramiczne przedłużają trwałość i stabilność koloru nawet po długim czasie noszenia. 

Poj. 9 ml/ ok. 16 zł

http://sklep.paese.pl/p/341-glebokie-czerwienie










Lakier mamy zamknięty w eleganckiej buteleczce. Pędzelek mógłby być odrobinę większy, poprawiło by to jakość malowania. Sama konsystencja lakieru jest dla mnie troszkę za rzadka, ale tragedii nie ma. Lakier dobrze kryje już po pierwszym nałożeniu. Schnie bardzo szybko. Na paznokciach wygląda bardzo efektownie i elegancko. Ja bardzo lubię czerwone lakiery. Po kilku dniach może się lekko ścierać. U mnie jest to kwestia dwóch dni. Ogólnie lakier oceniam na średni. Nie jest zły, ale jakiś mega świetny też nie jest. Cena przystępna

Ja połączyłam lakier Paese z Game od My Secret i powstał mi oto taki mani :)




 Jak podoba Wam się ten duet? I co myślicie o czerwieni od Paese?  

W gratisie macie dzisiaj Aresa :)



Miłego weekendu! <3

25 komentarzy:

  1. My strawberry fields8 lutego 2014 13:34

    Ale cudny Ares :) Czerwień prezentuje się świetnie i mi się podoba w wersji solo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. InfallibleLifestyle8 lutego 2014 14:24

    Piękny odcień czerwieni i zdecydowanie bardziej podoba mi się solo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hidiamond8 lutego 2014 14:49

    Duet niebradzo mi podpasował, ale sote' jest cudowna :) lubię taki odcień czerwonego

    OdpowiedzUsuń
  4. Iffontta8 lutego 2014 14:57

    uwielbiam czerwień na paznokciach <3

    OdpowiedzUsuń
  5. usmiechnieteoczy8 lutego 2014 15:05

    jeju, Ares! jaki cudny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Unknown8 lutego 2014 15:22

    A myślałam, że to piasek ;) Mój czerwony piaskowiec wygląda w buteleczce niemal identycznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Unknown8 lutego 2014 16:01

    Piękny kolorek :) O psiaku nawet nie wspominam bo jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sandra ja8 lutego 2014 17:32

    Połączenie fajne, ale to kwestia gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown8 lutego 2014 17:48

    Z brokatem dużo bardziej mi się podoba :) Ale to dlatego, że ja jestem typową sroką :)
    A psinka jest przesłodka, mam ochotę go przytulić, bo mój york jest na to za mały :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ola8 lutego 2014 18:08

    Klasyczna czerwień:) Ale z brokatem wygląda jeszcze lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  11. KasiaPL8 lutego 2014 19:24

    fajna czerwień i super wygląda z tym brokatem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. dziewczyna mojego chłopaka8 lutego 2014 19:27

    W połączeniu z Confetti podoba mi się baaardzo :)
    A Aresa razem z Kamilem okrzyknęliśmy lwem ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Ilona Cygan8 lutego 2014 19:34

    Cudowny Ares <3 <3 <3 a kolor też swietny :) sama myślałam nad zakupem jakiegoś od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dominika8 lutego 2014 21:28

    piekny kolor lakieru no i Ares ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sylwia9 lutego 2014 08:37

    Czerwienie uwielbiam i mam ich chyba najwięcej :D Ten odcień również bardzo mi się podoba. Ale duży ten Twój Ares :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Unknown9 lutego 2014 09:03

    Czerwień solo wygrywa - klasyka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Worldfashionstyleeve.pl9 lutego 2014 18:25

    uwielbiam tę markę :) a lakiery piaskowe zjadły moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  18. LilkoMania13 lutego 2014 13:23

    piękny kolor :) uwielbiam czerwień na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  19. Monika Brych13 lutego 2014 20:35

    Mój lakier z Paese też był rzadki, ale szybko zgęstniał, niestety aż za bardzo

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger