Brokatowy Lemax na specjalne okazje
Jakiś czas temu pokazywałam Wam kupione dwa brokatowe lakiery od firmy Lemax. Złoty przetestowałam już jakiś czas temu, za czerwony wzięłam się dopiero wczoraj. Dzisiaj pokażę Wam oba na paznokciach
Niestety opisów nie mogłam nigdzie znaleźć :/
Bazowe lakiery pochodzą od firmy La Rosa, czerwony nie długo pokażę bliżej :)
Oba Lemaxy mamy zamknięte w wygodnych w użytkowaniu buteleczkach. Do ich aplikacji nie używałam pędzelka, lecz zwykłej gąbeczki. Ten sposób pozwala na uzyskanie lepszego efektu i można nałożyć więcej drobinek, przy czym lakier schnie bardzo szybko. Efekt taki jak na zdjęciach. Oba lakiery brokatowe są bardzo efektowne, co prawda drobinki mogły by być nieco mniejsze, ale i tak nie jest źle. Ze zmywaniem miałam nie lada problem. Wspomniane już drobinki bardzo opornie schodzą z płytki. Lakiery można spotkać w małych sklepikach, ja znalazłam je u siebie na wsi. Kosztują ok 3-4 zł.
Myślę, że warto pokusić się o te lakiery :)
Macie w swoich zbiorach lakiery od Lemax?
Przypominam o trwającym rozdaniu, tylko do 23.02
Niestety opisów nie mogłam nigdzie znaleźć :/
wisiorek babeczka http://about-art-modelina.blogspot.com |
bransoletki Kejti Bi Żu |
Bazowe lakiery pochodzą od firmy La Rosa, czerwony nie długo pokażę bliżej :)
Oba Lemaxy mamy zamknięte w wygodnych w użytkowaniu buteleczkach. Do ich aplikacji nie używałam pędzelka, lecz zwykłej gąbeczki. Ten sposób pozwala na uzyskanie lepszego efektu i można nałożyć więcej drobinek, przy czym lakier schnie bardzo szybko. Efekt taki jak na zdjęciach. Oba lakiery brokatowe są bardzo efektowne, co prawda drobinki mogły by być nieco mniejsze, ale i tak nie jest źle. Ze zmywaniem miałam nie lada problem. Wspomniane już drobinki bardzo opornie schodzą z płytki. Lakiery można spotkać w małych sklepikach, ja znalazłam je u siebie na wsi. Kosztują ok 3-4 zł.
Myślę, że warto pokusić się o te lakiery :)
Macie w swoich zbiorach lakiery od Lemax?
Przypominam o trwającym rozdaniu, tylko do 23.02
Mam ten czerwony, muszę go w końcu użyć :P Ja swój kupiłam w kiosku za 4 zł.
OdpowiedzUsuńPiękna muffinkowa zawieszka <3
Czerwony wygrywa :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to za duzy ten brokat w srodku....
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Lemax ma w swojej ofercie brokaty! Szkoda tylko, że są aż tak duże i ostają od paznokci.
OdpowiedzUsuńjak wspomniałam, ten brokat mógłby być drobniejszy :/
UsuńDla mnie również ten brokat jest zbyt duży.
OdpowiedzUsuńFajne te plastry miodu, ja czerwony dałabym na biały - ciekawa jestem jaki efekt dałoby to połączenie :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję :)
Usuńbardziej podoba mi się czerwony niż złoty, muszę się przyjrzeć brokatom Lemaxa... :)
OdpowiedzUsuńczerwony duzo łądniej wygląda;-)))
OdpowiedzUsuńNo dobra, a teraz przyznaj się szczerze: czy odkręcałaś lakier zębami że są takie "nadzwyczajne" ślady ? :* :* :*
OdpowiedzUsuńnieeee :) brat musiał pomóc mi je odkręcić obcęgami, bo sama nie dałam rady :p
Usuńhehehhe :P pomysłowo :)
Usuńjakoś trzeba było sobie poradzić :p
UsuńPrzyznam że ta czerwień jest naprawdę piękna :)
OdpowiedzUsuńTo prawda CZERWIEŃ przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się czerwień, ale też wolałabym żeby był drobniejszy ;)
OdpowiedzUsuńFajne są te drobinki ale źle się je nakłada samym pędzelkiem, ja stosowałam jeszcze inny sposób: nakładałam po jednym sondą do zdobień :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny patent :)
Usuńspodziewałam się czegoś bardziej wow ;)
OdpowiedzUsuńfajne te brokaty choć drobinki faktycznie dość spore...
OdpowiedzUsuńja mam tylko jednej ich lakier - piękny fiolet - jakoś nigdzie nie mogę trafić na ich asortyment...
niestety, są bardzo słabo dostępne :/
Usuńfajne są te drobinki:)
OdpowiedzUsuńnie mam ani jednego lakieru lemax. podoba mi się ten złoty:)
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się te lakiery :( Ale piękny masz naszyjnik! :P
OdpowiedzUsuńCzekałam na tą recenzję!:) Oba lakiery pięknie się prezentują. Złoty połączyła bym z czarnym lakierem bazowym <3
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem drobinki sa za duże, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi poszaleć :)
OdpowiedzUsuńhmmm w buteleczce wyglądały pięknie, jednak mam wrażenie, że gdyby te drobiny były odrobinę mniejsze, lakier fajniej by się prezentował
OdpowiedzUsuńCudowne kolorki, zwłaszcza przypadł mi do gustu kolor czerwony:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie M. :*
Lakier wygląda ślicznie w opakowaniu, na paznokciach nie bardzo mi się podoba, może na czarnym lakierze bardziej by mi się efekt podobał ;)
OdpowiedzUsuńA babeczka- wisiorek piękna !! :)
Chyba wolę jak te pigmenciki ułoży się w jakiś wzór :p Naszyjnik uroczy :))
OdpowiedzUsuńbabeczka urocza !
OdpowiedzUsuńśliczny, szczególnie ten z czerwonymi brokatkami:):)
OdpowiedzUsuńCzerwony mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji :) -->http://veneaa.blogspot.com/