Mikołaju! Moja gwiazdkowa chciejlista

Witajcie!
Dziś Mikołajki! Czyli dzień prezentowy, ale tylko dla tych grzecznych! Aleksander dostał już prezenty, z resztą ciotki i babcia rozpieścili go już w niedzielę. Pewnie był grzeczny. Nawet mi i mężowi się dostało. Także Mikołaj o nas nie zapomniał. Dzisiaj przychodzę do Was z moją małą i skromną chciejlistą. Jeśli Mikołaj to czyta to niech wie, że będę bardzo grzeczna, więc już może powoli kompletować prezenty pod choinkę! A tak serio, to mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się zmaterializować swoje zachcianki. Miło by było.
A na mojej skromnej liście jest coś kosmetycznego, elektronicznego i coś z dodatków!
Ciekawi?



Pierwszym punktem i najdroższym jest inwestycja w nowy aparat. Chociaż mój ma niecały rok, ale nie radzi sobie do końca z robieniem zdjęć w ciemnym pomieszczeniu, a u nas niestety w pokoju słońce rzadko bywa. Dlatego też myślę nad kupnem czegoś lepszego, możliwe że właśnie marki Canon. Kolejne to coś co marzy mi się od dawna, czyli celebrytka. Koniecznie z zawieszką w kształcie serca. Minimalistyczna ozdoba, ale jakże urocza. Następnie chcę zainwestować w nową lampę do paznokci. Moja Sunone już służy mi ponad rok, także powoli można myśleć o czymś nowym- lepszym. W temacie elektroniki mam też zamiar zmienić telefon. Mój prawie roczny Huawei radzi sobie dobrze, ale ma za mało pamięci wewnętrznej. Niestety korzystam z wielu aplikacji i telefon sobie z tym wszystkim nie radzi. Trzeba więc zmienić na nowszy model. Jak najbardziej przydała by mi się też nowa pościel w skandynawskim, nieco świątecznym stylu. Jestem zauroczona tymi wzorami! W temacie perfum też potrzebuję odmiany. Choć obecnie mam ulubione Killer Queen, to bardzo spodobał mi się zapach Black Opium. No i tak mój obecny Tangle Teezer jest już trochę zniszczony, w końcu służy mi już jakieś 3 lata. Więc fajnie było by też wymienić go na nowy, w innym kolorze. Przy okazji przydała by mi się nowa torebka na sezon zimowy. Moja służy mi już też ponad rok, nadal jest w dobrym stanie. No ale wiadomo, chce się coś nowego. Podoba mi się właśnie ta ze zdjęcia, marki Mohito. A tak czysto z ciekawości chciała bym przetestować słynny podkład marki Este Lauder- Double Wear. Opinie ma bardzo dobre, tym bardziej kusi. Tylko ta cena trochę wysoka. 

A więc tak wygląda moja chciejlista. Mam nadzieję, że większość pozycji trafi w moje ręce wcześniej czy później. Trzymajcie za to kciuki! 

Mikołaj o Was nie zapomniał? Pochwalcie się prezentami! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger