Blogerzy charytatywnie w Lublinie!

Witajcie!

Większość z Was jest ze mną na bieżąco, więc na pewno orientujecie się, że jakiś czas temu miałam okazję współorganizować z Magdą spotkanie dla blogerów. Inicjatywa wyszła bardzo spontanicznie, ekipa dobrana bardzo spranie- no nie mogło się nie udać. Do tego lokal, tak świetnie wybrany przez Magdę. Wiedziałyśmy też od początku, że chcemy zorganizować licytację. Po sprawnej konsultacji wybór padł na Hospicjum dla dzieci im. Małego Księcia w Lublinie. Tam na pewno pieniądze się przydadzą! Jak już się spotykać to czemu nie w większej sprawie? I tak też się stało. 

Na samo spotkanie wybrałam się z Martą i Agnieszką. Marta to mój niezastąpiony szofer, było też więcej czasu na rozmowy. Gdy zajechałyśmy na miejsce, Magda zdążyła już wszystko przygotować i witać pierwszych gości. Lokal ze świetnym klimatem, dobrym jedzeniem i pysznym piwem. Polecamy Dziki Wschód. Obsługa również bardzo miła! Jeśli będziecie w Lublinie to koniecznie zajrzyjcie!

I tak w jednym miejscu udało nam się zebrać 14 blogerów, nie tylko w Lublina i najbliższych okolic. W spotkaniu uczestniczyli: Marta, Agnieszka, Karolina, Milena, Sylwia, Aleksandra, Olga, Wiola, Anna, Gosia, Ola, Magdalena, Michał i ja! 

Jak już wspomniałam, naszemu spotkaniu przyświecał cel: zebrać pieniądze dla hospicjum. Z licytacji fantów przekazanych przez firmy udało się zebrać 1070 zł! Mam nadzieję, że ta kwota chociaż odrobinę pomoże i weprze konto hospicjum. Uczestnikom bardzo dziękuję za okazane serce. Również dla firm, które ufundowały fanty na loterię wielkie podziękowania- bez nich nie odbyło by się to wszystko! Dziękujemy za tak duże zaangażowanie! Firmy, które ufundowały fanty na loterię i upominki dla blogerów: Donegal, Kneipp, Ilabio, Be.Loved, Manufaktura Dobrych Kosmetyków, Hean, Yase Cosmetics, Aromatella.pl - Królestwo słodkiego relaksu, L'biotica Biovax, Sylveco - naturalne kosmetyki, Marion Cosmetics, ECOntour Brush Factory, TobeEco, Bandi Cosmetics, Eveline Cosmetics, Oceanic Cosmetics

Po burzliwej i zażartej licytacji, przyszedł też czas na rozdanie upominków od sponsorów. Trafiły do nas same perełki i nowości, ale o tym w kolejnym poście.

Świetny dzień w dobrym towarzystwie niestety musiał dobiegać końca. Wiem, że spotkanie trwało nieco dłużej, jednak ja nie mogłam już zostać. Na pocieszenie organizuję wraz z Martą kolejne już w lutym! 

Zapraszam Was do obejrzenia kilku zdjęć z tego dnia, zapożyczone od Sylwii i Magdy :)

Bawiłam się mega! I już czekam na kolejne spotkanie z nimi! :)
Lubicie spotkania blogerskie czy raczej się  nie integrujecie?