Eveline Delikatny dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust 8w1

Demakijaż pełni ważną rolę w pielęgnacji skóry. Ważne jest by o nim nie zapominać i wykonać go dokładnie. Dzisiaj o jednym z kosmetyków Eveline, który nam w tym pomoże.

Delikatny dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust 8w1

Receptura szwajcarska
Skutecznie usuwa wodoodporny makijaż wyciąg z bławatka wyciąg ze świetlika
Łagodny płyn do demakijażu oczu i ust dzięki 2-fazowej formule szybko i skutecznie usuwa nawet wodoodporny makijaż. Delikatna formuła, oparta na wyciągu z bławatka i świetlika, doskonale nawilża i  regeneruje wrażliwą skórę pod oczami. Nie pozostawia tłustej warstwy. Zalecany również dla osób noszących szkła kontaktowe.
Innowacyjna Technologia 8 w 1:
1. Skutecznie oczyszcza powieki, rzęsy i usta
2. Usuwa wodoodporny makijaż bez pocierania
3. Intensywnie nawilża skórę
4. Wygładza i uelastycznia
5. Chroni i wzmacnia rzęsy
6. Koi i łagodzi podrażnienia
7. Wyrównuje koloryt skóry
8. Niweluje oznaki zmęczenia i stresu

Cena: 16,99 zł/ 150 ml
Dostępność: Sklep Eveline, Drogerie






Opakowanie- zamykane na klik, wygodne w użyciu, plastikowe. Nic się z niego nie wylewa. Grafika bardzo typowa dla marki Eveline. Wszelkie informacje dotyczące produktu zawarte są na etykietach.
Osobiście bardzo często sięgam po płyny micelarne lub właśnie płyny dwufazowe. Te drugie stosuję głównie do demakijażu oczu i ewentualnie ust.
Obie warstwy płynu mieszają się ze sobą dobrze, wystarczy kilka mocniejszych potrząśnięć.
I najważniejsze, czyli działanie. Tak jak obiecuje producent płyn skutecznie i szybko usuwa makijaż z oczu, ust i rzęs. Tuszu na rzęsy nie żałuję, często też maluję kreskę eyelinerem czy używam cieni. Płyn radzi z tym sobie doskonale. Nie rozmazuje makijażu, wszystko jest dokładnie usunięte. Nie ma potrzeby pocierania oka wacikiem, wystarczy przyłożyć go na minute do oka i wszystko łatwo zejdzie. Kosmetyk nie podrażnia oczu, nie powoduje pieczenia. Pozostałe właściwości to trochę przesada. Nie zauważyłam nawilżenia, wyrównania kolorytu skóry czy ukojenia podrażnień.
Po użyciu płynu pozostaje na skórze lekka lepka warstwa. Mi to osobiście nie przeszkadza, bo zawsze używam toniku do przemycia skóry, który niweluje to uczucie. Płyn świetnie rozprawia się z makijażem i w sumie tylko tego od niego wymagam. Spełnia moje oczekiwania. Z wydajnością jest całkiem dobrze, przy regularnym stosowaniu powinien wystarczyć na ponad miesiąc używania.

A Wy czego używacie do demakijażu? 

21 komentarzy:

  1. Fajnie, że tak dobrze radzi sobie z demakijażem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego jeszcze nie miałam, a z uporem maniaka testuję dwufazy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za płynami dwufazowymi... jakoś nie są dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam go jeszcze nigdy, ale po wyczerpaniu zapasów chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet ciekawy produkt, ale ja wolę swój płyn z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego płynu. Obecnie używam micele a dwufazówkę mam z Marizy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czemu ale jakoś omijam szeroko kosmetyki które mają wiele zadań. Nie raz przekonałam się, że kosmetyki wielozadaniowe okazywały się tak naprawę nieskuteczne. Może źle robię, że z góry skreślam pozostałe kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w większości przypadków tak właśnie jest, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :p

      Usuń
  8. tego akurat jeszcze nie miałam :) ale zawsze używam jakiejś dwufazówki, jeżeli obecnie nie używam mleczka, więc pewnie w końcu do mnie trafi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również go mam i stosuję :) nie przepadam za dwufazowymi, bo jednak ta oleistość mi przeszkadza ale z tym produktem polubiłam się dosyć szybko.. Ładnie zmywa, szybko a to jednak jest dla mnie plus ogromny.
    Lepkośc mogę później zmyć bezproblemowo chociażby wodą z gąbeczką konjac.
    Zdecydowanie jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy produkt, będę musiała wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja się przyzwyczaiłem do Dr irena eris :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam juz swojego ulubieńca jeśli chodzi o dwufazowe płyny ;) Oczywiście mówię o tym z Ziaji ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja akurat lubię dwufazówki oprócz wymiaru pielęgnacyjnego podoba mi sie proces mieszania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze, że działa, w pozostałem właściwości jakoś od początku nie chciało mi się wierzyć i jak widzę miałam rację :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam płynu dwufazowego, nie używam wodoodpornych kosmetyków i nie czułam takiej potrzeby. Jednak z drugiej strony warto mieć jakieś doświadczenie z różnymi produktami. Może spróbuję :)

    kosmetyczka-usmiechu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię dwufazówki, ale tej jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przypomina mi dwufazę z Marion ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger