Luminous Lips Catrice
Dzisiaj na blogu kolejna nowość, tym razem pomadki rozświetlające do ust od Catrice.
Catrice Luminous Lips
Pielęgnująca formuła z kwasem hialuronowym pozostawia usta mocno nawilżone. Wykończenie jest gładkie, błyszczące, o średnim stopniu krycia. Delikatne odcienie nude, kobiece różane odcienie, intensywny róż i klasyczna czerwień pasują do każdego stylu.
Cena: ok 17 zł
Dostępność: Szafy Catrice
Me, My Macaron & I
Good Nudes!
Eleganckie, srebrne, metaliczne opakowania już od pierwszego wejrzenia przykuwają uwagę. Dużo częściej można spotkać czarne opakowania pomadek. Opakowania są solidnie wykonane, sztyfty dobrze wyprofilowane. Aplikacja tych pomadek jest bardzo przyjemna i łatwa. Są bardzo miękkie. Co do koloru, pierwsza z nich Me, My Macaron & I jest lekką czerwienią, wpadającą w róż, druga zaś Good Nudes! to kolor lekko brązowy. Obie kryją średnio. Mi bardziej przypadła do gustu pierwsza, dużo lepiej współgra z naturalnym kolorem ust. Druga, jak dla mnie za bardzo błyszczy i ten brąz nie zbyt efektownie wygląda na ustach. Obie pomadki mają lekko połyskujące wykończenie z efektem mokrych ust. Ładnie rozświetlają usta i podkreślają kształt. Z wytrzymałością to tak standardowo jeśli chodzi o tego typu pomadki, 1-2 godziny. Pomadki faktycznie dobrze działają na usta nawilżając je. Nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek wysuszeniu przy częstej aplikacji. Kolorystyka jest bogata, każdy znajdzie coś dla siebie. Osobiście kusi mnie jeszcze kolor brzoskwiniowy What's AP ricot?. Cena jak najbardziej adekwatna do jakości i efektów.
A jak u Was z pomadkami rozświetlającymi? Lubicie?
Catrice Luminous Lips
Pielęgnująca formuła z kwasem hialuronowym pozostawia usta mocno nawilżone. Wykończenie jest gładkie, błyszczące, o średnim stopniu krycia. Delikatne odcienie nude, kobiece różane odcienie, intensywny róż i klasyczna czerwień pasują do każdego stylu.
Cena: ok 17 zł
Dostępność: Szafy Catrice
Me, My Macaron & I
Good Nudes!
A jak u Was z pomadkami rozświetlającymi? Lubicie?
ja nie lubię błysku na ustach, ale podoba mi się ten pierwszy kolorek :)
OdpowiedzUsuńOj nie lubię takiego połyskującego efektu, bo zajeżdża tandetą lub szminkami dla dzieci :P Tym bardziej, że teraz jest moda na mat ;)
OdpowiedzUsuńmoda na mat może być, ale nie każdy musi ją lubić, a pomadki rozświetlające to jedna z alternatyw dla tych osób :)
UsuńTa różowa mi się podoba !
OdpowiedzUsuńten drugi odcień w ogóle mi się nie spodobał...
OdpowiedzUsuńKolory są cudne :)
OdpowiedzUsuńhttp://typical-writers.blogspot.com/
hmmm mi średnio się podobają :)
OdpowiedzUsuńpiekne kolory :)
OdpowiedzUsuńMe, My Macaron & I mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńto i mój typ :)
UsuńTen mocniejszy kolorek fajny :)
OdpowiedzUsuńDruga jest strasznie perłowa, w ogóle nie mój klimat, ale ta pierwsza ładniutka :D
OdpowiedzUsuńniestety, jest za błyszcząca i dla mnie :/
UsuńPierwszy kolor jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPierwsza ze szminek wygląda całkiem całkiem, na ustach.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka pomadek Catrice i jakoś żadna z nich nie została ze mną na dłużej :) Chociaż kolory są naprawdę ładne i każdy może znaleźć coś dla siebie, to coś mie nie podpasowały konsystencje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Pierwsza jest rewelacyjna :) druga ma ładny odcień ale przeszkadza mi ten perłowy nalot , niestety nie wyglądam w nich korzystnie bo dodaje mi parę lat :) a gdy wiek już podchodzi bardziej pod 30 niż pod 20 to trzeba uważać na takie drobnostki :)))
OdpowiedzUsuńo to to :) słuszna uwaga :)
UsuńNudziak jak dla mnie jest zbyt błyszczący.
OdpowiedzUsuńTen drugi kolor jest intrygujący. :) Mam pomadkę z Catrice matową i niestety mimo świetnej pigmentacji i trwałości bardzo mi wysusza usta, ale opakowanie jest masywne i wygląda na drogie i dobrej jakości. :)
OdpowiedzUsuńja jednak wolę mniej błyszczące wykończenia ;)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza pomadka bardzo mi się podoba, z drugą chyba byśmy się nie pokochały ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że druga posiada drobiny, same kolorki wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście pierwsza bardzo ładnie podkreśla twoje usta:)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki ;p
OdpowiedzUsuńzobaczę inne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńnazwa jest adekwatna, ten pierwszy kolor śliczny <3 Dodałam w końcu do obserwowanych :P zaglądam i zaglądam i wiecznie zapominam, teraz będę na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne opakowania mają te pomadki, róż jest świetny:-)
OdpowiedzUsuńNie mam takowej ale macaron ladniejszy :P
OdpowiedzUsuńTa pierwsza ładna, druga nie w moim typie ze względu na te drobinki
OdpowiedzUsuń