Bania Agafii- Fitoaktywna witaminowa maseczka do twarzy

Weekend minął niezwykle szybko. Następny pewnie też taki będzie, bo w sobotę wybieram się do Chełma na spotkanie blogerek :p

Dzisiaj, na dobry początek tygodnia, chciałam Wam przedstawić maseczkę z paczki od Cytrynowej

Bania Agafii- Fitoaktywna witaminowa maseczka do twarzy

Fitoaktywna maseczka do twarzy, wzbogacona olejami i sokami jagód z rosyjskiej tajgi, nasyca skórę witaminami i mikroelementami.
Głęboko nawilża, wyrównuje koloryt twarzy i aktywizuje procesy odnowy w skórze.
Soki poziomki, dzikiej maliny i jagody wiciokrzewu bogate w kwasy organiczne i witaminy, które sprzyjają głębokiemu nawilżeniu i odżywieniu skóry.
Organiczny olej dzikiej róży zawiera witaminy A i C, dzięki czemu tonizuje skórę i podnosi jej ochronne właściwości. Olejek rokitnika  ałtajskiego aktywizuje procesy regeneracji skóry.

cena: 13 zł/ 100 ml

http://cytrynowa.pl/pl/p/Bania-Agafii-Fitoaktywna-witaminowa-maseczka-do-twarzy-POZIOMKA-JAGODA-MALINA-ROKITNIK-100ml/1000








To już moja druga saszetka rosyjskich kosmetyków. Co do tej maseczki nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo wygodna aplikacja. Może się zdawać, że opakowanie jest mało trwałe i ulegnie zniszczeniu. Jednak nic się z nim nie dzieje, jest bardzo trwałe. Maseczka nie spływa z twarzy. Ma ciekawy, czerwonawy kolor- konsystencją przypomina mus. Wyczuwalne są drobne pestki z jagód. Po przeznaczonym na zabieg czasie maseczkę zmyjemy bez problemu. Bardzo dobrze działa na skórę. Już po nałożeniu daje efekt delikatnego grzania na twarzy. Po zmyciu buzia jest delikatna, nawilżona i pełna blasku. Regularne stosowanie maseczki daje bardzo widoczne efekty. Ważne jest to, że maseczka ma bardzo dobry, naturalny skład.
Podsumowując, to godna uwagi maseczka. Bardzo się cieszę, że wpadła w moje ręce.

Jakie są Wasze doświadczenia z kosmetykami Bania Agafii?

26 komentarzy:

  1. Ale ma fajny kolor,jak truskawkowy kisiel :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam, ale z pewnością wpadnie w moje rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo apetycznie i niesamowicie podoba mi się opakowanie z zakrętką. :)
    Na pewno za jakiś czas sięgnę po kosmetyki z tej linii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Narobiłaś mi ochoty na nią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda pysznie :) kupię ją na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie jakoś nie kuszą rosyjskie kosmetyki ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze niczego z rosyjskich kosmetyków, ale kuszą mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda fajnie, widzę, że i działa- a to jest najważniejsze :) A powiedz mi jak pachnie? Wiem, że nie jest to najważniejsze, ale lubię pachnące owocami kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. maseczka pachnie owocami :p nie jest to jakiś bardzo wyrazisty zapach, ale coś tam można poczuć

      Usuń
  9. Nigdy nie używałam nic a takich kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maseczek jeszcze nie miałam ale jeśli chodzi o kosmetyki z tej serii to bardzo je lubię :) Mydła, sole do kąpieli, płyny, nie robią mi krzywdy i dobrze się spisują ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nigdy nie miałam takich kosmetyków;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie czekam na tę maseczkę,ciekawa jestem jak sprawdzi się u mnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jej konsystencja jak i kolorek są bardzo fajne, super że się sprawdziła, może i ja się kiedyś skusze na nią :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam, ale podoba mi się forma opakowania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jeszcze nie miałam tych kosmetyków, ale maseczka mnie zaciekawiła ;) Konsystencja ma fajny kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Całkiem ciekawa :) I ten kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam tych kosmetyków, ale jestem ciekawa zarówno tych do twarzy jak i do włosów. Na pewno się skuszę i wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  18. Maseczka wydaje się być całkiem w porządku, a wygląda, jak musik do zjedzenia w tubce ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. So lovely!
    New post up on my blog, check it out if you Have time and let me know your opinion!
    XOXO
    Ylenia

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam jeszcze okazji testować takiego typu maski do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Od dłuższego czasu czaje się na te saszetki, muszę wreszcie je dorwać stacjonarnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam jej jeszcze.. muszę to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne opakowanie :)
    W rossmanie dorwałam maseczkę algową w podobnym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger