Lakiery Oh la la Cleme

Dzisiaj post lakierowy o moim pięciu małych nowościach od Cleme. Sama firma niestety nie zachwyciła mnie, podejście do potencjalnego klienta mają dziwne. Od kontaktu z Panią pracującą w firmie do otrzymania paczki z lakierami minął ponad miesiąc. Odzewu przez ten czas żadnego. Wiem, że nie tylko ja zostałam postawiona w takiej sytuacji, ale zostawmy to...

Mini lakier Oh la la !

Formuła lakieru jest łagodna dla płytki paznokcia, nie powoduje łamania i rozdwajania się paznokci.
Dzięki zawartości wapnia, regulatora PH oraz witamin A,E,C, nawilża i pielęgnuje paznokcie zapewniając im optymalne odżywienie.
Związki winylu i teflonu sprawiają, że lakier jest elastyczny i odporny na uderzenia oraz odpryskiwanie. Kompleks rozpraszający światło zapewnia idealny kolor pomalowanego paznokcia bez smug.
Nie zawiera szkodliwego toluenu, formaldehydu, kamfory i DBP.
Nie jest testowany na zwierzętach.

Pojemność 5,5 ml./ cena: ok 6 zł

Ines, Viviane, Nicole, Elvire, Sonia

http://www.cleme.pl/paznokcie.html

Lakiery są zamknięte w małych buteleczkach. Podoba mi się to ze względu na to, że lakier można wykorzystać do końca i nie zmarnuje się on tak jak w tych większych. Z aplikacją nie ma problemu. U mnie jedynie z żółtym trzeba było trochę się na gimnastykować, bo smuży i ciężko dobrze go nałożyć- jednak to standard przy jasnych kolorach. Konsystencja odpowiednia, do dobrego pokrycia konieczne są dwie warstwy. Lakiery schną dość szybko. Z trwałością jest trochę słabiej, już na drugi dzień miewam pościerane końcówki. Nie odpryskują. Pastelowe kolory na paznokciach wyglądają fajnie, lubię nosić wszystkie kolory na raz. Cena też bardzo fajna, tylko z dostępnością może być słabo. Można je dostać na Allegro i zapewne w mniejszych drogeriach.

Pokażę Wam też mani wykonane za pomocą tych lakierów :p
Odrobinę pracochłonne było, ale z efektu jestem zadowolona...

Podobają Wam się te lakiery?