Ulubieńcy kwietnia po raz pierwszy

Dzisiaj na blogu kompletna nowość- ulubieńcy miesiąca. Nie robiłam takich postów, w sumie to nie wiem czemu :/ Ale teraz nadrabiam i zapraszam Was na przegląd tych kosmetyków, których najczęściej i najchętniej używałam w miesiącu kwietniu. Nie które są już zrecenzowane, a niektóre dopiero będą miały swoje pięć minut...


Catrice, Camouflage Cream- bardzo fajny i wydajny korektor kryjący, kupiony z polecenia iv90


Bioluxe- Krem z organicznym ekstraktem z avocado odżywiający na noc- mój hit w kremach nawilżających, recenzja tutaj


 Woski Zapachowe - Black Cherry- ulubiony owocowy zapach, już mi się kończy :/ recenzja tutaj


 Virtual Long Mat- podkład jeden z lepszych, których używałam ostatnio, do tego za niską cenę


 Eveline Argan Oil- Gruboziarnisty peeling normalizujący do twarzy 3 w 1- chyba skuszę się na niego ponownie, recenzja tutaj



 Fennel - Jogurt do ciała, Lody truskawkowe- ten to dopiero pachnie, aż się chce skusić na loda :p recenzja tutaj


 Termo-spray Loton- jak już prostuje włosy to stosuję ochronę w postaci tego sprayu, bardzo fajnie działa


 Eveline Argan Oil Intensywnie Nawilżający Balsam Do Ciała Pod Pryszni- to moje wielkie odkrycie, dobrze, że mam jego drugie opakowanie, bo mama też się w nim zakochała :p recenzja tutaj


 Glam Wear Pastel Dream 607- lakier, który najczęściej gościł w kwietniu na moich paznokciach, recenzja tutaj


 Delikatny płyn micelarny Tołpa- bardzo się z nim polubiła, idealnie zmywa nawet mocniejszy makijaż


Znacie osobiście któregoś z moich ulubieńców?

Dotarła też dzisiaj Cytrynowa majowa torebka :p jestem mile zaskoczona
Cytrynowa przewidziała też małą niespodziankę dla moich fanów :p nie odchodźcie od telewizorów :p


Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger