Domowe Spa z Mitomo
Witajcie!
Jako, że zostało mi jakieś 3-4 miesiące względnego luzu to biorę się do pracy nad blogiem. Chcę nadrobić wszystkie zaległości. I pisać dla Was.
Dzisiaj o dwóch maseczkach przywiezionych z Secrets Meeting. Maski w płacie zawsze u mnie mile widziane. A że marka Mitomo dotąd mi nie znana, tym bardziej maseczki poszły w ruch.
Kolagen jest białkiem wchodzącym w skład tkanki łącznej. Dzięki niemu komórki skóry stale się odnawiają, a cera staje się bardziej gładka i elastyczna. Kolagen zawiera kolagen hydrolizowany oraz elastynę, które pomagają zachować młody wygląd skóry.
Koenzym Q10 jest naturalnym przeciwutleniaczem, który poprawia elastyczność, ujędrnia i nawilża skórę. Składnik ten stymuluję również odnowę komórkową, opóźnia procesy starzenia się skóry, pozostawiając ją zdrową i pełną blasku.
Cena: 13,99 zł
Maseczki chwilę musiały poczekać na swoją kolej. W zapasie mam jeszcze kilka podobnych. Jednak z efektów byłam zadowolona, więc zużyłam obie praktycznie dzień po dniu. Jedną z zalet jest piękna grafika widoczna na opakowaniu. Aż żal wyrzucać. Z tyłu mamy nalepkę w języku polskim. Na stronie też znajdziemy wszelkie potrzebne informacje. Płat maski może sprawiać trochę problemów. Jest cienki i delikatny. Do tego mam wrażenie, że trochę mały i słabo dopasowany. Chwilę potrwało zanim go rozłożyłam. Nie mniej jednak czas spędzony z maseczką na twarzy potrafi zrelaksować i wyciszyć. Każda pracująca kobieta czy mama na pewno to doceni. Obie wersje dają podobny efekt na skórze. Bardzo dobrze nawilżają, skóra jest miękka, zrelaksowana i wyciszona. Do pełni szczęścia wystarczy dobry krem na noc. A efekty będą dużo lepsze i dłużej widoczne. Takie maski świetnie sprawdzają się przed ważnym wydarzeniem czy imprezą. Działają natychmiast. Cena za jedną sztukę do najniższej nie należy ale nie jest też zaporowa. Widziałam droższe i tańsze. Jednak najważniejsze jest to jaki efekt dają.
Dajcie znać czy marka Mitomo jest Wam znana?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz