BALEA Antybakteryjny tonik do cery tłustej
Dzisiaj na blogu przedstawi Wam pierwszy kosmetyk kupiony przeze mnie osobiście w sławnym DM'ie :) W poszukiwaniu toniku idealnego rzucił mi się w oczy właśnie ten, firmy Balea. Czy sprostał wymaganiom? Zapraszam na recenzję :)
Antybakteryjny tonik do cery tłustej
Antybakteryjny tonik do cery trądzikowej oczyszcza twarz, tonizuje skórę, usuwa bakterie i nadmiar sebum. Zawiera kwas salicylowy i cynk skutecznie walczy z zaskórnikami. Wyciąg z rumianku-Bisabolol łagodzi podrażnioną skórę. Pozostawia skórę oczyszczoną i odświeżoną przygotowaną do dalszej pielęgnacji. Produkt wegański, przebadany dermatologicznie. Pojemność opakowania 200 ml.
SKŁAD: AQUA • ALCOHOL DENAT. • GLYCERIN • POLYGLYCERYL-4 CAPRATE • SALICYLIC ACID • ZINC PCA • MENTHOL • BISABOLOL • PARFUM • SODIUM HYDROXIDE • BENZOPHENONE-4 • CI 42090 • CI 16255.
Cena: ok 14 zł/ 200 ml
Dostępność: DM, online
Tonik znajduje się w plastikowej, poręcznej buteleczce zamykanej na klik. Sam tonik jest lekko niebieski. Ma dość specyficzne, mocny zapach. Kosmetyk jest wydajny, używam go dwa razy dziennie od miesiąca i ubytek to jakaś 1/3 opakowania. Tonik, przy mojej problematycznej skórze, sprawdza się dość dobrze. Skóra jest dodatkowo dobrze oczyszczona, z tonizowana, skutecznie usuwa nadmiar sebum i ogranicza jego wydzielanie. Zaskórników robi mi się co raz mniej. Mojej skórze bardzo przypadł do gustu ten kosmetyk, mam chęć na inne z tej serii. Boję się jednak, że kompleksowe stosowanie całej linii może przesuszyć skórę. Niestety, alkohol w toniku mamy już na drugim miejscu w składzie.
Jakie macie doświadczenia z marką Balea? Co polecacie zakupić?
Przy okazji zapraszam Was do zapoznania się z relacją z Wiosennego Spotkania Blogerek w Lublinie :) Zazdroszczę moim dziewczynom, ja niestety nie mogłam na nim być :/
Antybakteryjny tonik do cery tłustej
Antybakteryjny tonik do cery trądzikowej oczyszcza twarz, tonizuje skórę, usuwa bakterie i nadmiar sebum. Zawiera kwas salicylowy i cynk skutecznie walczy z zaskórnikami. Wyciąg z rumianku-Bisabolol łagodzi podrażnioną skórę. Pozostawia skórę oczyszczoną i odświeżoną przygotowaną do dalszej pielęgnacji. Produkt wegański, przebadany dermatologicznie. Pojemność opakowania 200 ml.
SKŁAD: AQUA • ALCOHOL DENAT. • GLYCERIN • POLYGLYCERYL-4 CAPRATE • SALICYLIC ACID • ZINC PCA • MENTHOL • BISABOLOL • PARFUM • SODIUM HYDROXIDE • BENZOPHENONE-4 • CI 42090 • CI 16255.
Cena: ok 14 zł/ 200 ml
Dostępność: DM, online
Tonik znajduje się w plastikowej, poręcznej buteleczce zamykanej na klik. Sam tonik jest lekko niebieski. Ma dość specyficzne, mocny zapach. Kosmetyk jest wydajny, używam go dwa razy dziennie od miesiąca i ubytek to jakaś 1/3 opakowania. Tonik, przy mojej problematycznej skórze, sprawdza się dość dobrze. Skóra jest dodatkowo dobrze oczyszczona, z tonizowana, skutecznie usuwa nadmiar sebum i ogranicza jego wydzielanie. Zaskórników robi mi się co raz mniej. Mojej skórze bardzo przypadł do gustu ten kosmetyk, mam chęć na inne z tej serii. Boję się jednak, że kompleksowe stosowanie całej linii może przesuszyć skórę. Niestety, alkohol w toniku mamy już na drugim miejscu w składzie.
Jakie macie doświadczenia z marką Balea? Co polecacie zakupić?
Przy okazji zapraszam Was do zapoznania się z relacją z Wiosennego Spotkania Blogerek w Lublinie :) Zazdroszczę moim dziewczynom, ja niestety nie mogłam na nim być :/
jedynie co to z Balea używałam żele i uwielbiam je <3.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej marki, niestety jeszcze nie znalazłam ich produktów w stacjonarnym sklepie :(
OdpowiedzUsuńStacjonarnie to tylko w niemczech, z tego co wiem ;) Ale możesz poszukać tam, gdzie sprzedają chemię z niemiec, proszki na kilogramy itp :)
Usuństacjonarnie to tylko DM w Niemczech i Czechach, u nas sklepy online zostają :)
UsuńNie znam i nie poznam tego produktu. Nie mogę używać toników z alkoholem :)
OdpowiedzUsuńŻele i płyny antybakteryjne to u mnie podstawa :) Z Balea miałam jedynie żel, skóra była po nim przyjemnie miękka :) Toników raczej nie stosuje. Woda termalna i płyn micelarny mi wystarcza :) Ostatnio robię sobie toniki na bazie olejków i własnie płynu micelarnego :) sprawdza się świetnie u mnie ;)
OdpowiedzUsuńKlaudia, zrób już maj ! :)
już nie długo, szybko zleci! :)
UsuńNie miałam nigdy nic z tej firmy, ani z drogerii DM. Mam nadzieję, że się to kiedyś zmieni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Balei! Od siebie polecam grejpfrutowy żel do mycia twarzy, wszystkie żele do ciała, krem do rąk 5÷ mocznika oraz krem do stóp 25÷ mocznika <3
OdpowiedzUsuńo Balea! Zazdroszczę testowania :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam żele z Balea :)
OdpowiedzUsuńz Balea miałam piankę do demakijażu i byłam z niej bardzo zadowolona, więc może i ten tonik kiedyś wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam nic, wolę naturalne mydełka lub wodę różaną.. :-D
OdpowiedzUsuńJa stosuje teraz płyn do demakijażu bebeauty jako tonik, ale ten bardzo mnie zainteresował ;-) tym bardziej że moja skóra jest tłusta i zaskórników też troszkę mam ;-)
OdpowiedzUsuńBalea jest super, bo skuteczna i tania :) Ja mam z różowej serii do twarzy żel do mycia z takimi kuleczkami- bardzo przyjemnie działa ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z BALEA,ale tego produktu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńja mam akurat problem z cerą mieszaną, strasznie mnie to męczy ...
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Obawiam się, że dla mojej suchej cery jego skład będzie zbyt wysuszający.
OdpowiedzUsuńDla mnie mógłby być zbyt mocny przez ten alkohol na 2 miejscu w składzie ale fajnie że się sprawdza u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie mogłaś być z nami na tym spotkaniu ale jeszcze to nadrobimy :*
Oj alkohol na skórę to nie dla mnie, ale kosmetyki balea ogólnie lubię ;)
OdpowiedzUsuńwww.itsnesti.blogspot.com
niestety nigdy nie miałam nic z Balei jeśli chodzi o pielęgnację ;) jestem w posiadaniu jedynie pomadki :D muszę się kiedyś skusić.
OdpowiedzUsuńkosmetyk nie dla mnie ;) Ale obecnie mam krem do rak z Balei i nie znam lepszego ;)
OdpowiedzUsuńPolecam piankę do mycia twarzy Balea, ja ją bardzo polubiłam. A tonik chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuń