Shauma- Fresh it up!
Kochani, dzisiaj na blogu o szamponie do włosów, który poleciła mi fryzjerka. Szampon przeznaczony do włosów przetłuszczających się, czyli niby idealny dla moich. Ale czy na pewno?
Szampon Schauma Fresh it Up!
To produkt przeznaczony dla młodych dziewczyn, które wkraczają w świat pielęgnacji. Przeznaczony jest dla włosów szybko przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach, które są częstym problemem wśród nastolatek. Delikatnie oczyszcza włosy u nasady z nadmiaru sebum oraz zanieczyszczeń, aby zapewnić im świeżość do 48h. Formuła szamponu zawiera mleczko z kwiatów Passiflory oraz intensywnie pielęgnujące proteiny, aby wzmocnić strukturę włosa i pielęgnować zniszczone końce. Szampon nie zawiera silikonów, aby nie obciążać włosów. Jego delikatny, kwiatowy zapach uprzyjemni chwilę mycia włosów.
Cena: ok 8 zł/ 400 ml
Dostępność: Drogerie, supermarkety
Szampon znajduje się w plastikowej butelce, zamykanej na klik. Szata graficzna opakowania bardzo mi się spodobała, jest bardzo kobieca. Produkt łatwo wychwycić na sklepowej półce. Zachęcona opinią o tym szamponie i poleceniem przez fryzjerkę postanowiłam go kupić. Ponoć idealnie nadaje się do włosów przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach. Jest też oczyszczający. No ideał dla moich włosów! Ale czy rzeczywiście? Wykończyłam nie dawno buteleczkę. Cóż, uczucia mam dość mieszane. Szampon dobrze się pieni, łatwo myje się nim włosy. Zapach jest przyjemny, kwiatowy. Nie potrzeba go też dużo, jest wydajny. Jednak spektakularnych efektów nie zauważyłam. W małym stopniu zminimalizował przetłuszczanie włosów u nasady, włosy i tak musiałam myć co dziennie lub co drugi dzień. Obecnie w pracy noszę czepek, to też mogło być powodem szybszego przetłuszczania. Włosy na całej długości, po umyciu, były miłe w dotyku, błyszczące, końce ujarzmione. Na pewno zakupię ten szampon mamie i osobiście też dam mu jeszcze szansę. W Niemczech kosztował mnie ok 1,80 euro.
Znacie? Może polecacie inny szampon do tego typu włosów? :)
Szampon Schauma Fresh it Up!
To produkt przeznaczony dla młodych dziewczyn, które wkraczają w świat pielęgnacji. Przeznaczony jest dla włosów szybko przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach, które są częstym problemem wśród nastolatek. Delikatnie oczyszcza włosy u nasady z nadmiaru sebum oraz zanieczyszczeń, aby zapewnić im świeżość do 48h. Formuła szamponu zawiera mleczko z kwiatów Passiflory oraz intensywnie pielęgnujące proteiny, aby wzmocnić strukturę włosa i pielęgnować zniszczone końce. Szampon nie zawiera silikonów, aby nie obciążać włosów. Jego delikatny, kwiatowy zapach uprzyjemni chwilę mycia włosów.
Cena: ok 8 zł/ 400 ml
Dostępność: Drogerie, supermarkety
Szampon znajduje się w plastikowej butelce, zamykanej na klik. Szata graficzna opakowania bardzo mi się spodobała, jest bardzo kobieca. Produkt łatwo wychwycić na sklepowej półce. Zachęcona opinią o tym szamponie i poleceniem przez fryzjerkę postanowiłam go kupić. Ponoć idealnie nadaje się do włosów przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach. Jest też oczyszczający. No ideał dla moich włosów! Ale czy rzeczywiście? Wykończyłam nie dawno buteleczkę. Cóż, uczucia mam dość mieszane. Szampon dobrze się pieni, łatwo myje się nim włosy. Zapach jest przyjemny, kwiatowy. Nie potrzeba go też dużo, jest wydajny. Jednak spektakularnych efektów nie zauważyłam. W małym stopniu zminimalizował przetłuszczanie włosów u nasady, włosy i tak musiałam myć co dziennie lub co drugi dzień. Obecnie w pracy noszę czepek, to też mogło być powodem szybszego przetłuszczania. Włosy na całej długości, po umyciu, były miłe w dotyku, błyszczące, końce ujarzmione. Na pewno zakupię ten szampon mamie i osobiście też dam mu jeszcze szansę. W Niemczech kosztował mnie ok 1,80 euro.
Znacie? Może polecacie inny szampon do tego typu włosów? :)
Niestety nie znam. Shauma średnio lubi sie z moimi włosami :)
OdpowiedzUsuńlubię szampony Shauma ale tej wersji jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńShauma nigdy się u mnie nie sprawdzała :(
OdpowiedzUsuńja po ich szampony nie sięgam, nie sprawdzają się u mnie te szampony :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Siostra używała, a też przetłuszczają się jej włosy.. i nie było niestety żadnej poprawy :(
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie sprawdzają się szampony z tej firmy :(
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś, ale szczerze mówiąc nie pamiętam jak się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :) Fajne, dziewczęce opakowanie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji używać kosmetyków Shauma i przyznam, że kompletnie mnie do nich nie ciągnie. Szkoda, że ten nie poradził sobie zbyt dobrze z ograniczaniem przetłuszczania się włosów :(
OdpowiedzUsuńJa staram się unikać SLS ;]
OdpowiedzUsuńNie lubię szamponów z Shaumy ;)
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda :) od czasu do czasu wracam do szamponów Shauma
OdpowiedzUsuńładne opakowanie ;-)
OdpowiedzUsuńJuż wieki nie miałam szamponu tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa już od jakiegoś czasu nie kupuję szamponów drogeryjnych, no chyba że z Balea :)
OdpowiedzUsuń