Jakiś czas temu dostałam się do kolejnej edycji testów organizowanych przez firmę BingoSpa. Dotarły do mnie trzy wybrane kosmetyki. Po okresie testowym czas napisać Wam jak kosmetyki te sprawdziły się u mnie. Na pierwszy ogień recenzja kokosowego balsamu do rąk :)
Balsam kokosowy do dłoni
Balsam kokosowy BingoSpa do dłoni posiada przyjemną, lekką konsystencję i zniewalający kokosowy zapach. Dokładnie nawilża i głęboko odżywia skórę, wzmacnia jej warstwę lipidową. Sprawia, że skóra dłoni na długo zachowa gładkość i delikatność. Balsam BingoSpa wchłania się szybko i równomiernie, wzmacnia osłonę lipidową skóry , ogranicza utratę wody własnej z naskórka. Chroni skórę dłoni przed negatywnym wpływem detergentów i innych czynników środowiskowych podrażniających i wysuszających skórę.
Cena: 12 zł/ 135 g
Dostępność: Sklep BingoSpa
Zacznę od tego, że niestety nie wszystkie opakowania kosmetyków BingoSpa są praktyczne. Mają w swojej ofercie żele i szampony zakręcane na korek. Tutaj pozytywnie zaskoczyło mnie opakowanie z pompką. Jak wiadomo pompka bardzo ułatwia dozowanie produktu. Pomimo, że balsam ma dość treściwą i gęstą konsystencję bez problemu dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Producent wspomina o zniewalającym kokosowym zapachu. Bardzo liczyłam tutaj na ładny zapach kokosa, ale niestety. Zapach w żadnym wypadku nie przypomina zapachu kokosa, ciężko mi określić bliżej tą woń, jak dla mnie po prostu śmierdzi. Pomimo to, udało mi się użyć kilkakrotnie balsamu. Wchłania się dość szybko i dobrze. Niestety zapach zostaje na skórze przez jakiś czas.
Bardzo fajnie nawilża skórę, nawet mocno suchą. Teraz w zimne dni, muszę często sięgać po kremy.
Mimo, że kosmetyk dobrze działa to po prostu zapach jest bardzo nie przyjemny, A dla mnie zapach w tego typu kosmetykach to jednak ważna sprawa.
Macie okazję testować kosmetyki BingoSpa? Jak wrażenia? :)