Nowości od Apis!

Witajcie!
Dzisiaj napiszę Wam więcej o nowościach marki Apis. Paczkę dostałam już ponad miesiąc temu. Ale przez świąteczny klimat i późniejszy brak organizacji, kosmetyki musiały trochę poczekać na swoje 5 minut. Marka Apis Cosmetics wypuściła dwie nowe linie zapachowe- Magic Touch i Raspberry Kiss. Wśród nowości znajdzie głównie kosmetyki do pielęgnacji dłoni, kremy i mydła ale i balsamy do ciała. Zapraszam do zapoznania się z recenzją!


Lekki krem do pielęgnacji dłoni z drogocennym olejem arganowym, słonecznikowym i masłem shea. Błyskawicznie uelastycznia, regeneruje, wygładza i zmiękcza naskórek zapobiegając nadmiernemu wysuszaniu skóry. Formuła bogata w kwas hialuronowy, kolagen i elastynę dostarcza natychmiastową dawkę nawilżenia i odżywienia. Ciesz się zmysłowym i czarującym zapachem, który towarzyszyć Ci będzie przez cały dzień. 

Cena: 24 zł/ 300 ml
Dostępność: Sklep Apis

W paczce od firmy znalazłam dwa duże kremy do rąk. Jako, że nie należę do maniaczek kremowania rąk, jedna wersja poleciała do mojej mamy. Drugą, o zapachu Raspberry Kiss testuję sama. Jest to tak duże opakowanie, że starzy mi pewnie na wieki. Nie no żartuję, postaram się zużyć jak najszybciej. Jednak nie będzie to łatwe, bo krem ma dość rzadką konsystencję, przez co jest wydajny. Jedna pompka w zupełności wystarczy. Krem wchłania się szybko. A zapach? Petarda. Jest bardzo perfumowany i utrzymuje się na prawdę długo. Jest nieco malinowy, ale bardziej to taka perfumowa wersja maliny. Skład dość średni, oleje daleko, poniżej połowy. Jednak balsam daje uczucie ukojenia i nawilżenia. Ja mam teraz bardzo suchą skórę, głównie między palcami. Balsam przy regularnym stosowaniu radzi sobie z nią dobrze. Oczywiście muszę wspomnieć, że opakowania kosmetyków zawierają pompkę. Bardzo lubię to rozwiązanie, w kremach do rąk też!



Dla każdego rodzaju skóry dłoni do codziennej higieny rąk. Odkryj kremowe pielęgnujące mydło o magicznym, upojnym zapachu, który towarzyszyć Ci będzie przez cały dzień. Łagodnie działające składniki wzbogacone o ekstrakt z aloesu i mimozy nawilżają i pielęgnują skórę, nadając jej miękkość i elastyczność.

Cena: 19 zł/ 300 ml
Dostępność: Sklep Apis

I tutaj w mydełkach też mamy opakowania z pompką. W sumie nie wyobrażam sobie innej opcji. Mydełko malinowe już zostało zdenkowane. Obecnie w łazience gości druga, magiczna, wersja. O ile zapach malinowy było łatwo określić i zdefiniować, to druga wersja jest dla mnie zagadką. Nie kojarzy mi się ta woń z żadnym innym zapachem. Oba mydełka pachną bardzo mocno. Długo czuć je na dłoniach. Dobrze się pienią, myją i to najważniejsze. Są dość wydajne. A dzięki ładnym opakowaniom fajnie prezentują się w łazience. Mydełka nie podrażniają i nie wysuszają skóry, a wręcz przeciwnie. Po użyciu nie czuć nieprzyjemnego ściągnięcia skóry. Ja jestem za!



Kto z Was miał już okazję poznać nowości marki Apis Cosmetics? Jak wrażenia? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger