Expert czystej skóry od Bielendy

Kochania, próbuję się zmobilizować by bywać tu częściej, ale jakoś mi nie idzie :/
Mam nadzieję, że wkrótce mi się uda. W wolny weekend mieliśmy przeprowadzkę na nowe mieszkanie, więc nie było czasu na nadrobienie zaległości blogowych. Jednak dzisiaj przychodzę do Was z kosmetykiem marki Bielenda.

EXPERT CZYSTEJ SKÓRY Kojący płyn micelarny 3 w 1

Delikatnie ale równocześnie starannie i skutecznie oczyszcza i odświeża skórę, błyskawicznie usuwa makijaż i pozostałe zabrudzenia nie roznosząc ich po twarzy. Tonizuje, koi, łagodzi podrażnienia, przynosi ulgę skórze wrażliwej, zapewnia jej  miękkość i uczucie komfortu.  Wysoka skuteczność oczyszczania wynika z zastosowania Miceli, które wychwytują i doskonale usuwają makijaż i wszystkie zabrudzenia. Kwas Hialuronowy wzbogacony przez Kompleks Ultra Regenerujący gwarantują głębokie nawilżenie, dzięki czemu skóra jest chroniona przed utratą jędrności i elastyczności już w fazie oczyszczania.  Preparat jest bezzapachowy. Zapewnia maksymalne bezpieczeństwo, komfort i ukojenie w codziennej pielęgnacji szczególnie delikatnej i cienkiej skóry wrażliwej. Pozwala uniknąć przesuszenia skóry już w fazie demakijażu. Jest delikatny i łagodny dla wrażliwych oczu. Nie zawiera parabenów i alkoholu.

Cena: 12,10 zł/ 400 ml
Dostępność: Online, Drogerie







Plastikowa, solidna butla zawiera aż 400 ml kosmetyku. Jest to dużo jak na tak przystępną cenę. U mnie płyn micelarny idzie jak woda, więc tym bardziej ucieszyła mnie taka pojemność. Płyn ma kolor różowy. Butla zawiera zamknięcie typu klik, trzeba mocno docisnąć by zamknięcie było szczelne. Kosmetyk nie pachnie. Osobiście od takiego produktu nie mam zbyt wielkich oczekiwań. Ważne by dobrze i bez pocierania usuwał mocniejszy makijaż i nie podrażniał. Płynu używam już jakiś czas i jestem zadowolona z efektów. Mocniejszy makijaż zostaje zmyty szybko i skutecznie, bez mocnego pocierania. Płyn nie podrażnił mnie ani nie uczulił, nie szczypie też w oczy. Za pomocą góra dwóch wacików jestem w stanie zmyć makijaż oczu. Specjalnego nawilżenia czy ukojenia skóry to nie zaobserwowałam. Jednak jak dla mnie spełnia swoje zadanie, jest wydajny.

Nie często sięgam po kosmetyki Bielendy, ale chyba pora to zmienić.
A Wy macie jakieś ulubione produkty tej marki? 

18 komentarzy:

  1. ja mam ochotę na podkłady bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę ten płyn u Ciebie :)
    Ale jak na razie mam swoich ulubieńców i chyba ich nie zamienię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę ten kosmetyk, być może kiedyś się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że nie podrażnia :)

    Kochana mam prośbę... Mogłabyś kliknąć w linki w poście :
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/03/wiosenne-stylizacje-z-romwe.html
    Ogromnie mi zależy :* Z góry dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze zwracałam uwagę na ten płyn w drogeriach, pewnie przez ten śliczny różowy kolorek, ale nigdy nie kupiłam. Jak piszesz, że dobrze się sprawuje to w końcu go zakupię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawi mnie ten, czeka w kolejce, miałam awokado i nie spisywał się najlepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmywa cerę ok, ale mnie niestety podrażnia, podpuchly mi oczy, ale stosuje go do Beauty Blendera, spisuje się dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zmywa cerę ok, ale mnie niestety podrażnia, podpuchly mi oczy, ale stosuje go do Beauty Blendera, spisuje się dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio testowałam podkład z Bielenda i polecam. Natomiast do oczyszczania twarzy nie testowałam produktow.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie spotkałam się wcześniej z tym płynem. Teraz mam Garniera. Z Bielendy bardzo lubię micel w prześwitującym opakowaniu z zieloną grafiką :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Też jakoś nie sięgam nigdy po Bielendę ;) Pora coś przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził, bo ostatnio często sięgam po kojące produkty :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie super i już mam kolejne opakowanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. dobrze, że nie szczypie w oczy- dla mnie to ważne :) rozejrzę się za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja niestety za Bielendą nie przepadam, ich składy mi nie pasują. :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie miałam nic do demakijażu z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mi się spodobał ten płyn :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger