Tołpa- krem-kokon do stóp o zapachu czarnej róży

Czarna róża, spotkaliście się już z takim zapachem?
Ja dzięki firmie Tołpa miałam okazję po raz pierwszy. W sumie to mój debiut jeśli chodzi o ich kosmetyki, nigdy nie używałam, nie kusiły mnie, bo ich nie znałam. Ale dzięki Blogerskim Walentynkom poznałam bliżej kosmetyki tej firmy. Jakie są moje wrażenia? Zapraszam do przeczytania recenzji :)

Tołpa Botanic Czarna róża, krem-kokon do stóp 

Krem-kokon ma komfortową konsystencję i otulający zapach. Regeneruje i odżywia skórę stóp. Eliminuje szorstkość i suchość, chroni przed uszkodzeniami. Przywraca komfort i gładkość. Nie zawiera alergenów, sztucznych barwników, PEG-ów, silikonów, oleju parafinowego, parabenów i donorów formaldehydu. Składniki: torf tołpa, ekstrakt z kwiatów czarnej róży, miód, masło babassu, masło shea. małe wielkie składniki: torf tołpa.®, ekstrakt z kwiatów czarnej róży, miód, masło babassu, masło shea 

Tołpa botanic czarna róża to seria hipoalergicznych, naturalnych i ekologicznych kosmetyków przeznaczonych do skóry suchej i wrażliwej. Kwiat ma działanie antyoksydacyjne, chroni przed działaniem wolnych rodników oraz zapobiega uszkodzeniu warstwy ochronnej skóry. Dodatkowo koi i przywraca komfort. 
W skład serii wchodzi 9 kosmetyków:
● Odżywczy krem-miód regenerujący na dzień 40 ml
● Odżywczy krem-miód regenerujący na noc 40 ml
● Odżywcza maska-peeling regenerująca 2 x 6 ml
● Odżywczy balsam-miód do ust 8 g
● Odżywczy krem-kokon do rąk 75 ml
● Odżywczy krem-kokon do ciała 140 ml
● Odżywczy żel pod prysznic 200 ml
● Regenerujący peeling-masaż do ciała 80 g
● Regenerujący krem-kokon do stóp 75 ml

Cena: ok 15 zł/ 75 ml 






Pierwsze co mnie zachwyciło w tym kremie to opakowanie. Jest bardzo ładnie wykonane, grafika przejrzysta, opisy ciekawie skomponowane. Przyciągnie wzrok każdego potencjalnego klienta. Do tego jest bardzo poręczne i nie będziemy mieli problemów z wydobyciem odpowiedniej ilości kosmetyku, nic nam się też z opakowania nie wyleje. 
Następnie zachwycił mnie zapach. Nigdy nie spotkałam się jeszcze z kosmetykami zawierającymi ekstrakt z czarnej róży. Ba, nawet nie wiedziałam, że taka istnieje. Zapach okazał się bardzo przyjemny dla nosa, taki jaki lubię, nie nachalny i nie chemiczny. To trzeba po prostu poczuć.
Gdy już nacieszyłam się zapachem przystąpiłam do aplikacji. Rozsmarowuje się go bardzo dobrze, ma fajną treściwą, typową dla kosmetyków do stóp konsystencję. Wchłania się też szybko, smaruję nim stopy na noc i nakładam skarpetki. Po takiej dwutygodniowej kuracji zauważalne są efekty. Świetnie radzi sobie z regeneracją i wygładzeniem skóry stóp, jest ona gładka i miła w dotyku, eliminuje szorstkość. Kremu staram się używać codziennie, aby efekt był jeszcze lepszy. Wydajność jest całkiem dobra, po dwóch tygodniach zostało mi jeszcze jakieś pół lub więcej tubki. Cena też nie jest wysoka jak na kosmetyk o tak dobrym składzie i dającym widoczne efekty. 
Muszę się koniecznie rozejrzeć za innymi kosmetykami z tej serii. Zapach mnie zachwycił i jak na razie jest to mój wielki hit w pielęgnacji stóp :)

Słyszeliście już moje o tym kremie? A może testowaliście inne kosmetyki z tej serii?

29 komentarzy:

  1. nie miałam, ale kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci, że zapach mnie zaskoczył (oczywiście pozytywnie), czarna róża? nie znałam jak do tej pory.

    OdpowiedzUsuń
  3. u po twojej opinii i ja go sobie zakupię bo moje stopy są ostatnio szorstkie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam kosmetyków z tej firmy ale właśnie rozglądam się za dobrym kremem do stóp więc nie wykluczone że go kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego zapachu i nie używałam jeszcze tego kremu ale bardzo zaciekawił mnie i chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo z tołpy do stópek jeszcze nic nie miałam.. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam krem do rąk z Tołpy o tym zapachu i bardzo go lubię, a kremik do stóp przydałby mi się:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. krem do rąk też mi się marzy o tym zapachu :)

      Usuń
  8. kurcze ja tak mega nie jestem przekonana do ksometykow do stop ze nie uzywam nic xDDD masakra ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, że się sprawdza mimo ceny 15 zł.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze tego kremu, ale brzmi ciekawie, szczególnie, że piszesz, że tak fajnie działa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o tym kremie ale nie miałam przyjemności stosować. Uwielbiam zapach czarnej róży - jest piękny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż się dziwię, że do tej pory go nie znałam :/

      Usuń
  12. Ja i Kamil doszliśmy do wniosku, że dokupimy jeszcze krem do rąk bo pielęgnację stóp i dłoni w rytuale wieczornym wykonujemy razem i rozkoszujemy się zapachem :) U mnie krem ten też sprawdza się super - widziałam na stronie tołpy po 13.90 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też muszę mieć ich krem do rąk :) wczoraj na stronie patrzyłam to był po 14,99 zł :p

      Usuń
  13. kompletnie nie wiem jak może pachnieć czarna róża, ale po Twojej recenzji mam ochotę wrzucić ten krem do koszyka :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie sobie kupię, bo jestem stopo maniaczka :D A Tołpa jest przyjemna bardzo :) Zapachu nie znam niestety ale bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapach jest ciężki do określenia, ale myślę, że Ci się spodoba :)

      Usuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam żel pod prysznic, ale zapachu nie potrafię znieść : c

      Usuń
  16. dla mnie Tołpa jeśli chodzi o pielęgnację jest numerem 1 - mam wielkie zapasy ich kosmetyków - micele mają genialne, peeling do ciała Czarna róża był chyba najlepszym kosmetykiem :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. micel też bardzo polubiłam, będzie o nim post :)

      Usuń
  17. nie miałam jeszcze okazji wypróbowania tych kosemtyków:P

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger