Duet nie zastąpiony przy goleniu

Witajcie!
U mnie zima za oknem na całego... I chyba prędko nie ustąpi :/

Dzisiaj mam dla Was recenzję idealnego, według mnie, duetu w kwestii golenia...
W skład wchodzi: żel do golenia od http://www.joanna.pl/, otrzymany przy okazji spotkania w Chełmie oraz maszynka od http://wilkinsonsword.co.uk zakupiona w Naturze :)

Joanna, Sensual, Żel do golenia dla kobiet z ekstraktem z rumianku

 Nowoczesna formuła żelu do golenia Sensual została specjalnie opracowana dla delikatnej kobiecej skóry. Żel rozcierany na wilgotnym ciele zmienia się szybko w kremową pianę, która zmiękcza włókno włosa oraz zapewnia łagodne i dokładnie golenie. Po zabiegu skóra staje się jedwabiście gładka, nawilżona i miła w dotyku. Żel zawiera ekstrakt z rumianku oraz d - pantenol o właściwościach kojących i łagodzących. Polecany do golenia zarówno nóg, rąk, jak i delikatnych okolic pach oraz bikini.

Skład: Aqua, Palmitic Acid, Triethanolamine, Glyceryl Oleate, Isopentane, Stearic Acid, Sorbitol, Hydroxyethylcellulose, Parfum, Propane/Butane/Isobutane, Panthenol, Propylene Glycol, Chamomilla Recutita Extract, PEG-14M, BHT, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Cl:47005, Cl:19140.

Cena: 11zł / 200ml
http://www.joanna.pl/produkty/twarz-i-cialo/depilacja/sensual-depilacja/zel-golenia-rumianek-200ml








U mnie ten duet sprawdza się świetnie. Z maszynką polubiłam się od początku i z pewnością kupię ją jeszcze nie raz. Pozwala na dokładne golenie bez problemów. Co do pianki, to wcześniej używałam jagodowej z Venus. Potem zaczęłam używać właśnie tej. Zapach nie jest jakoś specjalnie fajny, po prostu rumiankowy. Żel z łatwością się wydobywa o opakowania i dobrze rozprowadza na skórze. Jest bardzo wydajny, wystarczy na długo. Co najważniejsze bardzo ułatwia nam proces golenia: zmiękcza włoski, które można potem łatwo usunąć a poza tym nawilża naszą skórę. Zapobiega podrażnieniom. Na pewno nie uczula. Jest też łatwo dostępny i w korzystnej cenie. Chętnie spróbowała bym innego wariantu zapachowego, ale to już takie moje widzimisię :p
Polecam :)

Macie już swój ideał w kwestii golenia?


40 komentarzy:

  1. Dobre są te maszynki, chociaż czerwonych nie używałam, ja mam taką w delikatnie fioletowym odcieniu. :) Piankę Joanny znam i lubię, używam też Gillette.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę musiała kiedyś wypróbować ten duet, obecnie stosowana Venus mnie nie zachwyca :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam piankę żurawinową z Venus :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piankę bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię te produkty szczególnie piankę

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do golenia używam męskich nożyków Gilette, sprawdzają się u mnie najlepiej :) A z pianek nie korzystam, zawsze w ruch idzie żel pod prysznic lub nielubiana odżywka do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię te maszynki , pianka też fajna ale wolę żurawinową z Venus;)
    ps. Ładne paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dwóch bohaterów wpisu znam i cenię. Kolorek na paznokciach cudny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te maszynki ale męski żel koniecznie musi być ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. arbuzowa pianka od Venus i mogę golić nogi cały dzień ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna jest ta maszynka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie mialam go ale moze spróbuje bo tak to uzywala z isany ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. pianki dla mężczyzn również sa świetne dla kobiet ; ]

    OdpowiedzUsuń
  14. Maszynke mialam i lubilam, ale wole meskie z Gilette Blue Mach 3 :P Pianki nie mialam, uzywam zwyklej z Venus i jestem mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja ulubiona pianka, nie dość, że nie droga to pięknie pachnie i jest mega wydajna :D

    OdpowiedzUsuń
  16. tak , męskie serie gilette i wilkinson:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skłoniłaś mnie do poprawy fotek w jednym z postów. Mam nadzieję że tym razem są wg Ciebie nieco lepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie, że ktoś bierze sobie do serca moje rady :)

      Usuń
  18. Żelu nie miałam, ale z maszynką też polubiłam się praktycznie od pierwszego użycia i obecnie sięgam praktycznie jedynie po nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja raczej nie uzywam maszynek :) staram się robić to depilatorem :) maszynke stosuje sporadycznie ;) ale warto wiedzieć ,że jets żel który ma dodatek rumiankowy :) powinien korzystniej wpływać na elminacje podraznien ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ale masz ładne paznokcie :)
    golę się podczas kąpieli różnymi maszynkami :) jakoś nie przykładam do tego wagi ;) ale do bikini używam kremu do depilacji z avonu-jest świetny,bynajmniej dla mnie ;>

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo przydatny post :)
    Ja mam podobną piankę ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. u mnie sprawdza się jedynie jedna maszynka i już nie szukam innych, bo większość mnie podrażnia... zostaję przy męskich gilette z trzema ostrzami :) a swojego piankowego ulubieńca znalazłam w piance z Venus.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie w goleniu niezastąpione są produkty Gillette Venus Pro Skin :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja zazwyczaj żel podkradam od mojego faceta :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Dostępu do żelu z joanny niestety nie mam więc u mnie cały czas króluje gilette która też świetnie się spisuję a i cena (promocyjna) jest całkiem ok.

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam ten żel i również mogę go polecić z czystym sumieniem :) Jest bardzo wydajny ;]

    OdpowiedzUsuń
  27. Dla mnie ta maszynka jest średnia (a wypróbowałam większość dostępnych na rynku), ale daje radę... Moim ideałem wśród maszynek jest Gillette Venus Embrace.
    A żel Joanny kupiłam i czeka na swoją kolej :) Ale i tu jestem wymagająca i nie wiem, czy cokolwiek dorówna żelowi Gillette Satin Care lub BIC Soleil Lady :)))

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger