Krem brzozowo rotnikowy z betuliną Sylveco- sklep nali.pl

Witajcie :)
Na razie u mnie braki internetu, ale w następnym tygodniu juz powinno być ok...
Mam dla Was przygotowaną recenzję kremu od sklepu http://nali.pl
Główna testerką była mama, ale ja też miałam okazję go użyć :)


Krem Brzozowo Rokitnikowy z Betuliną SYLVECO

Hypoalergiczny krem brzozowo-rokitnikowy z betuliną nie zawiera konserwantów ani kompozycji zapachowych, dzięki czemu jest szczególnie polecany dla skóry wrażliwej i skłonnej do uczuleń. Główne substancje aktywne - betulina i kwas betulinowy, uzyskiwane z kory brzozy - łagodzą i regenerują skórę. Krem został wzbogacony olejem z rokitnika, zawierającym przeciwutleniacze: witaminę C i karotenoidy, które mają właściwości odżywcze, gojące i ochronne - wspomagają naturalną odnowę komórek.

Owoce rokitnika zwyczajnego stanowią od wieków prawdziwą skarbnicę witamin i mikroelementów. Duża zawartość oleju rokitnikowego w kremie, przejawiająca się charakterystycznym zabarwieniem, to dla skóry gwarancja odżywienia i odnowy. Krem dzięki bogatej konsystencji, pielęgnuje szczególnie cerę dojrzałą, z rozszerzonymi naczynkami i która utraciła zdrowy koloryt.

Działanie:
- Niweluje drobne zmarszczki, zmniejsza i rozjaśnia blizny
- Częściowo absorbuje promieniowanie słoneczne, zapobiega uszkodzeniom skóry spowodowanym promieniowaniem słonecznym
- Przyspiesza gojenie się ran, stymuluje procesy regeneracji i odbudowy naskórka
- Wygładza i odżywia cerę, nadaje jej zdrowy koloryt
chroni przed działaniem wolnych rodników, spowalnia procesy starzenia się skóry
- Przeciwdziała nadmiernemu rogowaceniu i złuszczaniu się naskórka
- Likwiduje uczucie ściągnięcia i swędzenia
- Wzmacnia odporność skóry na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych

Skład:
Woda,  Olej sojowy,  Olej jojoba,  Olej z pestek winogron,  Wosk pszczeli,  Olej rokitnikowy,  Betulina,  Stearynian sodu,  Kwas cytrynowy.



http://nali.pl/pl/p/Krem-Brzozowo-Rokitnikowy-z-Betulina-SYLVECO-50-ml/924







Krem dostajemy w estetycznie wykonanym i praktycznym słoiczku. Sam kosmetyk ma ciekawy kolor, po nałożeniu na twarz jest przezroczysty. Zapach też jest wyrazisty, ale i za razem przyjemny. 
Moja mama ma cerę dojrzałą ze skłonnością do powstawania naczynek, dlatego jest postanowiłam przekazać do testów krem. Ogólnie jest bardzo zadowolona z jego używania. Jej cera wygląda zdrowo, poprawił się koloryt. Naczynka nie pękają z taką łatwością i częstotliwością jak wcześniej. Efekty jakie uzyskuje przy stosowaniu kremu ocenia na bardzo dobre. Sama też miałam okazję używać kremu i zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Dobrze radzi sobie w kwestii przyspieszenia gojenia ran. Jest dostępny w korzystnej cenie i wydajny. Polecamy :)

Miałyście już może styczność z jakimś kremem od firmy Sylveco lub ze sklepem Nali?

11 komentarzy:

  1. oooo w takim razie chyba się na niego skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam go okazję krótką chwilę testować - miałam 10 próbek i bardzo miło to wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wersję lekką i bardzo go lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Just a fast hello and also to thank you for discussing your ideas on this page. I wound up inside your weblog right after researching physical fitness connected issues on Yahoo guess I lost track of what I had been performing! Anyway I'll be back as soon as again inside the future to test out your blogposts down the road. Thanks!
    Jeux de beauté

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że powinna polecić go mojej siostrze, wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma świetny skład, chyba zapiszę go do 'poczekalni' :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam z Sylveco lekki krem nagietkowy, obawiam się, że ten byłby dla mnie za ciężki ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Super zdjęcia:) też mam ten krem + jego lekką wersję i jestem bardzo zadowolona, moja skóra wygląda na odżywioną i zdrową:) teraz przymierzam się do zakupu żelu do mycia ciała od sylveco, słyszałam kilka dobrych opini na jego temat:)

    OdpowiedzUsuń
  9. O jakie śliczne świąteczne zdjęcia! :) Mam z tej firmy lekki krem brzozowy i jest ŚWIETNY. Zastanawiałam się nad rokitnikowym i teraz po Twojej recenzji się skuszę. pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czarnulkaablog , Blogger